Troszkę nas :)

Witam.
Dziś siedzę u mamci, więc coś luźnego na ten dzionek :)

Na prośbę pewnej Kasi napiszę o nas,a raczej dorzucę sporo fotek do oglądania, bo dawno nic o mnie i dzieciach nie było,więc nadrabiam zaległości :)

Na początek fotka,którą zrobiłam jakieś 3 tygodnie temu, która do złudzenia przypomina mi pomysł Pani Edyty Górniak,a na który wpadła Hania (może rośnie mi jakaś projektantka mody? bo to co ona wyczynia z różnymi ciuchami to przechodzi ludzkie pojęcie,muszę kiedyś jej taką sesję zrobić z jej pomysłami). Otóż chodzi mi o tą stylizację:

"stylizacja, w której Edyta Górniak pojawiła się na czerwonym dywanie: kremowa suknia zrobiona z polarowego koca i spięta na plecach spinką do włosów. Sytuacji nie ratowały nawet złote louboutiny."




A oto co wymyśliła Hania :)
Tylko ona użyła prześcieradła Milenki :P





Za to kilka dni temu,dokładnie w czwartek takie zrobiła sobie kolczyki :P



Spódnica dla lalki Syrenki :)




Nowe fotki dziewczynek




I kotka o imieniu Miśka która z trójki maluchów jakie miała Nassa zostaje z nami na dobre, Hania ją sobie oswaja i mówi,że to jej kicia  :)




Miśka w łóżku Hani tego samego dnia jak ta pojechała do cioci na kilka nocy w piątek (jeszcze nie wróciła do domu)
Widać jak i ona do Hani się przywiązała :)


A tak leżała wczoraj w wózku dla lalek :)


I zabawy z mamusią :)






Jak Wam się podoba? Widać,że dużo więcej zdjęć Hani,ale ona uwielbia pozować do zdjęć,za to Milenka ucieka od aparatu/telefonu i ciężko jej zrobić jakąś ładną fotkę.

Miłego dnia :*

Komentarze

  1. Zdecydowanie rośnie Ci mała projektantka :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie śliczne kotki! :D
    Wróżę dziewczynkom karierę projektantek :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne masz te dziewczynki, takie małe artystki:) dziekuje Ci że zrobiłaś taki wpis.... super! pozdrawiam bardzo bardzo gorąco:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mamo, bądź dumna, masz powód :D

    OdpowiedzUsuń
  5. kotek świetny a dzieci cudowne i zdolne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziewczynki są urocze. Ja od małego miałam kotka w domu i rosłam razem z nim. Bardzo byliśmy do siebie od małego przywiązani :)
    A.

    OdpowiedzUsuń
  7. słodki kociak, a Twoje córeczki prześliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Edyta wyglądała perfekcyjnie. Uwielbiam ją bezgranicznie <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Ładnie to tak chwalić się kociakami jak za pokrycie jej matki nie są uregulowane należności do DZIŚ???!!!!
    LUDZIE UWAŻAJCIE TO JEDNA WIELKA OSZUSTKA!!!! SPRZEDAŁA KOCIAKI A NIE ZAPŁACIŁA NALEŻNEJ KWOTY ZA POKRYCIE!!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. jakie pomysłowe córeczki :)
    a kotek cudny ;))

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Cieszę się, że tu jesteś :) Zostaw po sobie jakiś ślad :) Całuję :*