Sparkling Snow Yankee Candle
Cześć!
Mam wrażenie, że ostatnio mniej na blogach o zapachach wosków czy świec. Jakby nie patrzeć sezon jesienno-zimowy jest najlepszą porą na takie odświeżanie domu i poprawienie humoru.
Zima nas ostatnio słabo rozpieszcza, mało śniegu, za to od groma deszczu, zaczyna nam się robić angielska pogoda...
Dlatego w ramach przywołania zimy znalazłam wosk
Sparkling Snow Yankee Candle
Wosk ze świątecznej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic o chłodno-świeżym zapachu leśnych, ośnieżonych sosen, świerku i paczuli.
Bardzo polubiłam ten wosk. Po rozpaleniu przywołuje od razu obraz mrozu o poranku, szronu na trawie, lasu pokrytego śnieżnym puchem... Jest od razu chłodniej i świeżej, chce się wyjść z domu i spacerować w lesie. Choć za oknem ostatnio deszczowo (dzisiaj wyjątkowo dzień zaczął się od mrozu), paląc ten wosk przenosimy się w krainę śniegu.
Drzewne nuty w wosku Sparkling Snow są bardzo wyczuwalne. Czujemy ten naturalny klimat zieleni i drzew, tego relaksu na łonie natury. Lubię zimę, taką mroźną (max -5 :D ) i z dużą ilością śniegu, niestety u nas tej zimy coraz mniej, dlatego cieszę się, że trafiłam na ten aromat, chociaż na chwilę mogę poczuć magię zimy.
Na stronie goodies.pl możecie go kupić w cenie 9 zł.
Jakie zapachy preferujecie w zimowe dni?
Lubicie woski Yankee Candle?
Może polecicie wasz ulubiony zapach?
Buziaki :*
Zapraszam na konkurs
facebook - klik
blog - klik
Dopiero niedawno dostałam kominek w prezencie i dopiero szykuje się do zakupu tych wosków, kuszą :)
OdpowiedzUsuńja mam 2 kominki, jeden za 8 zł drugi za 5 zł :)
Usuńkoniecznie się pochwal jakie woski zakupisz
dawno temu miałam ten wosk, ja już od rana coś palę, lubię gdy w domu pachnie
OdpowiedzUsuńmam w dużej świecy
OdpowiedzUsuńjak dobrze kojarzę, ten zapach jest podobny do Winter Glow ;)
OdpowiedzUsuńPoznałam ten wosk w ubiegłym roku:) Podobał mi się:)
OdpowiedzUsuńNie mam tego zapachu i już żałuję :)
OdpowiedzUsuńMam i bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy wpis. Dużo nowych rzeczy się dowiedziałam. Jest to świetna inspiracja dla mnie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWoski od YC cudownie pachną i ten zapach utrzymuje się przez długi czas :) Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńa lubie ale aktualnie nie mam ;D
OdpowiedzUsuńJa mam dokładnie tak samo :)
UsuńSuper wosk, zupełnie moje klimaty :) za oknem śnieg to przy takiej nucie zapachowej można się świetnie odprężyć. Pozdrawiam jako nowa obserwatorka :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie zapachy :D paliłabym go w grudniu <3 później już wolę przywoływać wiosnę ;)
OdpowiedzUsuńdodaję do obserwowanych, w wolnej chwili zapraszam do siebie :)
https://pani-blondynka.blogspot.com/
super sprawa, uwielbiam Yankee :)
OdpowiedzUsuńLeśne zapachy są takie rześkie. Najlepiej się przy nich odprężam :) Chyba sama kupię sobie taką świeczkę!
OdpowiedzUsuńDokładnie :) Zgadzam się z tym całkowicie :)
UsuńWydaje mi się, że ten wosk mógłby przypaść mi do gustu, lubię taką świeżość!
OdpowiedzUsuńWygląda to niewątpliwie olśniewająco :)
OdpowiedzUsuńDokładnie! Ja także jestem tego zdania...
Usuńw zimowe dni standardowo jabłko-cynamon :)
OdpowiedzUsuńzaintrygowałaś mnie tym wpisem, będę musiała przetestować ten wosk :)
OdpowiedzUsuńJa mam dokładnie taki sam plan :D
UsuńCiekawy ten wosk, ląduje na mojej liście zakupów :P
OdpowiedzUsuńJa też muszę tego spróbować :)
UsuńWygląda wręcz niezwykle zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńSuper! Koniecznie trzeba tego spróbować.
OdpowiedzUsuń