Akcja Celebruj Chwile - DIY bombki na choinkę
Cześć!
Dzisiejszy post powstaje w ramach akcji Celebruj Chwile organizowanej u Arcy Joko. Wystartowała 25 listopada, a kończy się 10 stycznia. W tym czasie na blogach będą pojawiać się wpisy o tematyce zimowo-świątecznej.
Pierwszy temat jaki wybrałam to DIY: Świąteczny Akcent, a wszystko dlatego, że przed samym rozpoczęciem akcji, zaczęłam robić bombki na choinkę do pokoju dziewczyn, zainspirowana wpisem u Szalonookiej. Te pierwsze jakie tu zobaczycie nie są super idealne, ale kolejne na pewno będą piękniejsze, w końcu praktyka czyni mistrza :)
Oto co będziecie potrzebować do wykonania bombek:
- balony
- włóczka
- brokat
- pędzelek i stara miseczka
- klej do drewna (typu wikol)
- trochę wody
- rękawiczki gumowe
Pierwsze 2 bombki jakie zrobiłam miały o wiele za dużo włóczki, przez co źle się smarowało klejem i nie wyglądają za pięknie ;)
Pierwsze co musicie zrobić to nadmuchać balony do pożądanej wielkości i zwiążcie je dokładnie. Kolejno owińcie włóczką.
Klej wymieszajcie z małą ilością wody, dosypcie brokatu i wymieszajcie.
Następnie pędzelkiem rozsmarujcie klej na bombce.
Gdy już przyszła bombka będzie cała wymalowana, należy ją gdzieś zawiesić aby spokojnie mogła wyschnąć. Moje powiesiłam na suszarce od prania, na podłogę polecam coś położyć gdyż klej może ściekać.
Bombki muszą schnąć przynajmniej dobę, moje potrzebowały na to 2 dni.
A tak prezentuje się efekt końcowy:
Podobają Wam się takie ozdoby choinkowe?
Jak w tym roku będzie wyglądać Wasza choinka?
Może coś innego robicie sami?
Buziaki :*
Ładne.
OdpowiedzUsuńDobry patent ;)
OdpowiedzUsuńpiękne!
OdpowiedzUsuńŚliczne są ! :)
OdpowiedzUsuńKochana kliknęłabyś w link u mnie w najnowszym poście ?
Z góry dziękuję :*
Bardzo fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńjak pieknie ;-)
OdpowiedzUsuńNoo to mnie zainspirowałaś do działania.! fajnie Ci wyszły!
OdpowiedzUsuńCzekałam na te Twoje bombki właśnie, świetnie Ci wyszły! Będą ślicznie wyglądały na choince i tak jak mówisz, potem można wykorzystać je do ozdoby pokoju. :) Fajnie też dobrałaś całość kolorystycznie, trafia to w mój gust. Dziękuję bardzo za udział w akcji . :)
OdpowiedzUsuńdziękuję, że wpadłaś :)
Usuńjuż wiem, jak ulepszyć moje bombeczki jak będę zaraz znowu je robić i będą też mniejsze rozmiary i bardziej okrągłe :)
Wyszły na prawdę super :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł, brawo!
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńświetne są :) coś mi się zdaje, że wykorzystam Twój pomysł :P
OdpowiedzUsuńwow, fajny efekt, i na pewno sporo pracy to kosztowało. ja kupiłam gotowe cotton balls w netto.
OdpowiedzUsuńWow, fajny pomysł - prosty za zarazem efektowny :) Podoba mi się ta granatowa, bo mam podobny do niej sweter :D
OdpowiedzUsuńKreatywna z Ciebie osóbka. Od dawna marzą mi się takie lampki :)) Buziak na miły dzień :*
OdpowiedzUsuńznam ten sposób, tylko moje były ostatnio bardziej okrągłe chyba wina baloników na wodę ;)
OdpowiedzUsuńŁadny efekt, ale nie brak czasu i cierpliwości.
OdpowiedzUsuńAnia super ci wyszły.
OdpowiedzUsuńPiękne ♥ Zawsze chcę takie zrobić, ale panicznie się boję balonów - wiem jak to brzmi xD Dlatego nigdy nie przystąpiłam do ich zrobienia ;-;
OdpowiedzUsuńMój sprawdzony patent na takie bombki także istnieje. Bierzemy włóczkę z jedwabiu najlepiej https://alewloczka.pl/pl/c/Wloczki-z-jedwabiu/11 do tego oczywiście klej biurowy i jakieś okrągłe stelaże, które będzie można owinąć. Super wychodzi i warto je mieć u siebie w domu.
OdpowiedzUsuń