Yankee Candle - Lilac Blossoms
Cześć!
Wczoraj było piękne słońce, dzisiaj deszcz... Tą mieszankę pogodową umila mi cudowny wosk Yankee Candle mający w sobie nuty bzu i lawendy. I co ja powiem na takie połączenie?
Yankee Candle - Lilac Blossoms
Wosk z kwiatowej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic. Wyczuwalne aromaty: bez, lawenda.
O zapachu
Bez kwitnie w maju i swoim uwodzącym zapachem zapowiada rychłe nadejście upałów. Lawenda to natomiast aromat najmocniej kojarzący z sierpniem. A raczej – z sierpniowymi wczasami spędzanymi w samym sercu Prowansji. Obie nuty – zebrane w spójnym, uroczym wosku Lilac Blossom – tworzą pomost spinający letnie słońce, powiew ciepłego wiatru i wakacyjne, spędzane na wolnym powietrzu wieczory. Mieszanka bzu i lawendy hipnotyzuje i zachwyca w spójnej całości – łączącej to, co wydawało się być niemożliwe do połączenia.
Jak moje wrażenia?
Uwielbiam zapach bzu, w tym wosku jest z domieszką lawendy, której nie znoszę, na szczęście w ogóle jej nie czuję! Za co duży plus. Wczoraj ułamała mi się 1/3, więc odpaliłam i latałam po podwórku, okna otwarte, a zapach i tak był bardzo intensywny, wyczuwalny od południa do wieczora!
Dzisiaj odpaliłam mały kawałek, ale po paru minutach musiałam zgasić! Dosłownie parę chwil, a zapach unosił się w całym pokoju. Po wygaszeniu tego małego kawałka czuję bez już chyba 3 godzinę, aromat dopiero słabnie.
Lilac Blossoms jest bardzo intensywnym zapachem, może dusić, na szczęście nie wywołał u mnie bólu głowy ani nudności przez swoją siłę :)
Przyznam szczerze, że gdybym przeglądała opis wosku w sklepie to bym go nie kupiła, unikam lawendy jak tylko mogę. Cieszę się, że kupiłam go w ciemno, wiem, że na długo mi wystarczy. Przywołuje piękną wiosnę, kiedy już kwitnie bez i póki nie mam go na podwórku - mam w domu dzięki temu woskowi.
Wosk można zakupić w sklepie Goodies.pl, dokładnie tu klik.
Lubicie bez i lawendę?
Mieliście już ten wosk?
Podobają Wam się kwiatowe nuty?
Buziaki :*
ostatnio wąłsnie mnie ciągnie do kwiatowych nut:)
OdpowiedzUsuńA ja mam woski a nie mam kominka, muszę w końcu kupić.
OdpowiedzUsuńswój kominek kupiłam w sklepie "wszystko po 4 zł i nie tylko" kosztował chyba 8 zł :)
UsuńCiekawa jestem jak pachnie :)
OdpowiedzUsuńwoski tej firmy są najlepsze!
OdpowiedzUsuńLubię zapach bzu :)
OdpowiedzUsuńA ja dalej nie miałam wosków z YC :( Czekam, aż je dopadnę stacjonarnie :D
OdpowiedzUsuńTo tak jak i Ja :]
Usuńwydaje mi się, że polubiłabym się z tym zapachem :)
OdpowiedzUsuńOj ciekawa jestem tego zapachu.
OdpowiedzUsuńSkoro jest tak bardzo wyczuwalny i mimo zawartości lawendy Ci się spodobał to czuję się bardzo zachęcona! Zwłaszcza, że ja dosłownie ubóstwiam bez :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten zapach! Jest bardzo subtelny, śmiało nawołujący do wiosny.. Jeden z ulubionych :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie paliłam wosku i nie mam kominka... czuję, że jestem mało babska :)
OdpowiedzUsuńTaki zapach niestety nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńPewnie polubiłabym ten zapach :)
OdpowiedzUsuńTaki zapach byłby chyba dla mnie za mocny, wolałabym jakieś cytrusowe nuty.
OdpowiedzUsuńCiekawe czy zapach by mi się spodobał
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach bzu. Ciekawe czy polaczenie z lawendą przypadlo by mi do gustu
OdpowiedzUsuńMiałam ten zapach, ale niestety rozczarował mnie. No i fakt - zapachy najlepiej się unoszą gdy okna sa otwarte
OdpowiedzUsuńho ho, ja już wiem że bym ten zapaszek bardzo polubiła :)
OdpowiedzUsuńLubię kwiatowe buty w zapachach, a bez bardzo ;) mam ten wosk, ale czeka na swoją kolej. Boję się tylko o tą lawendę bo tego zapachu nie znoszę :/
OdpowiedzUsuńteż nie znoszę lawendy i tu jej na szczęście nie czuję, więc bez obaw :)
Usuńuwielbiam ten zapach :)
OdpowiedzUsuńLubię kwiatowe zapaszki i zapach bzu :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach bzu, od razu czuje się wiosnę i lato :-)
OdpowiedzUsuńa ja paliłam dziś lilac petals
OdpowiedzUsuńBez i lawenda moje ulubione połączenie!
OdpowiedzUsuńTego jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńLubię zapach bzu :)
OdpowiedzUsuń