Moje udziały w konkursikach
Taki sobie pościk na luzie ;)
Pochwalę się,że od jakiegoś czasu wzięłam się za udział w różnych konkursach. Miałam kiedyś bardzo dobrą passę, m.in. wygrałam laptopa HP Pavilion z chips'ów Lays za wysłanie jednego kodu z opakowania,to się nazywa szczęście!!! Innego razu 200 zł od piwa Żubr, też za wysłanie iluś kodów z piwa ;) Były też książki dla dzieci, kosmetyki dla dzieci czy ubranka. Wszystko to robiłam aby się nie nudzić, zresztą wtedy byłam w ciąży i się nudziłam, a co mi szkodziło spróbować :) Potem była dłuuuuuga przerwa.
Nie wierzyłam w ogóle w konkursy organizowane na FB, myslałam,że to okropna ściema albo konkursy są ustawione... Gdy zauważyłam,że jednak znajomi coś wygrali spróbowałam i ja :) Polub stronę, udostępnij zdjęcie i czekaj na losowanie itp. Zaczęłam grać na FB w połowie grudnia 2012 r. więc nie tak całkiem dawno, gram dopiero 4 miesiące,a już mam kilka wygranych na swoim koncie, w sumie wygrałam chyba 19 razy jak dobrze się doliczyłam ;) Choć moje pierwsze 2 wygrane, nie były za udostępnienia,a polecenia profilu znajomym. Tym sposobem moją pierwszą nagrodą wygraną na FB była nagroda niespodzianka,za zebranie 5 znajomych aby polubili stronkę. Niespodzianką była mała maskotka pozytywka :)
Potem za około 2 tyg też z poleceń wygrałam srebrny pierścionek róża, zakochałam się w nim i do kompletu już dokupiłam sobie kolczyki :)
Pochwalę się,że od jakiegoś czasu wzięłam się za udział w różnych konkursach. Miałam kiedyś bardzo dobrą passę, m.in. wygrałam laptopa HP Pavilion z chips'ów Lays za wysłanie jednego kodu z opakowania,to się nazywa szczęście!!! Innego razu 200 zł od piwa Żubr, też za wysłanie iluś kodów z piwa ;) Były też książki dla dzieci, kosmetyki dla dzieci czy ubranka. Wszystko to robiłam aby się nie nudzić, zresztą wtedy byłam w ciąży i się nudziłam, a co mi szkodziło spróbować :) Potem była dłuuuuuga przerwa.
Nie wierzyłam w ogóle w konkursy organizowane na FB, myslałam,że to okropna ściema albo konkursy są ustawione... Gdy zauważyłam,że jednak znajomi coś wygrali spróbowałam i ja :) Polub stronę, udostępnij zdjęcie i czekaj na losowanie itp. Zaczęłam grać na FB w połowie grudnia 2012 r. więc nie tak całkiem dawno, gram dopiero 4 miesiące,a już mam kilka wygranych na swoim koncie, w sumie wygrałam chyba 19 razy jak dobrze się doliczyłam ;) Choć moje pierwsze 2 wygrane, nie były za udostępnienia,a polecenia profilu znajomym. Tym sposobem moją pierwszą nagrodą wygraną na FB była nagroda niespodzianka,za zebranie 5 znajomych aby polubili stronkę. Niespodzianką była mała maskotka pozytywka :)
Potem za około 2 tyg też z poleceń wygrałam srebrny pierścionek róża, zakochałam się w nim i do kompletu już dokupiłam sobie kolczyki :)
Moją najcenniejszą wygraną okazały się wygrane buty od Butyk.pl
buty w oryginale: Półbuty Bruno Premi Tonia
I wiele innych, między innymi - kolczyki, bransoletki, kosmetyki, ręczniki, bluzkę, torebka :)
A jak wasze udziały w konkursach? Wygrywacie?
Ja nigdy nie wygrywam...: /
OdpowiedzUsuńŚwietne Buty... : )
Obserwujemy ?? Czekam na odpowiedź.; )
Pozdrawiam !! < 3
obserwujemy :)
UsuńThank you :*
OdpowiedzUsuńNo to masz szczęście :) Ja raczej go nie mam...
OdpowiedzUsuńszczęściu trzeba pomagać,bo żeby wygrać trzeba grać ;)
Usuńtak więc zapraszam do siebie na konkurs, może i tym razem szczęscie się do Ciebie uśmiechnie, pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńhttp://crazyworld1000.blogspot.com/2013/04/konkurs.html
dzięki,zajrzę na pewno :)
Usuńwow to rzeczywiście masz wielkie szczęście!:)
OdpowiedzUsuńja niestety nigdy nic nie wygrałam :(
może kiedyś się uśmiechnie :)
Usuń
OdpowiedzUsuńlove THE Shoes!!!By the way… Do u like dresses? Would u like to take part in Love giveaway and win a dress u like! Don’t hesitate! Be quickly! : ))))))
Hope to see u here http://mooreann.blogspot.com/
i like dress :) thanks
UsuńEhh, ja nie mam niestety szczęścia do konkursów... :) Może kiedyś coś mi się uda wygrać. Obserwuję i zapraszam do mnie! :)
OdpowiedzUsuńhttp://mademoisellepatrizia.blogspot.com/
już lecę ;)
UsuńGratuluje:)
OdpowiedzUsuńGratuluję. Ja niestety nie mam szczęścia :(
OdpowiedzUsuńButeczki fajne! ;)
OdpowiedzUsuńprzepiękny pierścionek :)
OdpowiedzUsuńi gratuluję wygranych w konkursach :)
Mnie też się udało kilka razy wygrać coś większego, więc wiem jakie to przyjemne uczucie :)
Super!!! Mnie niestety szczęście w konkursach omija szerokim łukiem :(
OdpowiedzUsuńdo mnie właśnie szczęście znowu się przytacza,bo w ciągu 6 dni wygrałam 4 razy!! to jest dopiero super uczucie :)
OdpowiedzUsuńfaktycznie szczesciara ;)
OdpowiedzUsuńja niemam szczescia, ale sama organizuje konkursy ;)
Hah ja jak biorę udział w konkursie to po prostu WIEM że wygram, jak nie mam tego przeczucia to zawsze przegrywam. Dlatego między innymi mój facet nazywa mnie wiedźmą ;)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do siebie :)
Siemka . Świetny blog . Zapraszam również do naszego . Jakbyś mogła czasem skomentowac albo dodać do obserwowanych byłybyśmy bardzo wdzięczne :))
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy blog :)) świetny pierścionek ;))
OdpowiedzUsuńja wg nie biorę udziału ;/
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcia!
Bardzo ładne buty:) Ja jakoś nie mam szczęścia w konkursach :(
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie ;)
świetny pierścionek,i buty.Super.Ja często biorę udział w konkursach,ale niestety nie mam coś szczęścia.Więc sama organizuję coś dla blogowiczek :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę tyle szczęścia:) ja nie biorę w nich udziału-jakoś nie lubię,b wiem,że nigdy nic nie wygram ;D
OdpowiedzUsuńale Gratuluję,pierścionek uroczy:)
Też nie wierzyłam w konkursy, ale zaczęłam grać i nie mogę przestać, bo co jakiś czas szczęście się uśmiecha :) A buciki bardzo fajne:)
OdpowiedzUsuńFarciara! :) Tylko w totka grać:)
OdpowiedzUsuńja mam takie "szczęście", że na ponad 100 kuponów totka, które dostaliśmy na ślub nie mieliśmy ani jednej "trójki".. Cóż, jesteśmy mega pechowcami :) chociaż..ostatnio w rozdaniu wygrałam..to Małż jest mega pechowcem :D