Moje PIERWSZE ciasto drożdżowe!
Witam niedzielnie :)
Oj leniwy dzisiaj dzień, miałam napisać recenzję pewnego płynu do kąpieli, ale to będzie jutro ;) natomiast dziś przepis na ciasto drożdżowe, które jako pierwsze mi wyszło!!! Robiłam kilka razy z różnych przepisów, ale zawsze coś było nie tak i nie rosło... dlatego to pierwsze, które się udało i wiem, że z przepisu będę korzystać już zawsze!
Przepis dostałam od znajomej z forum i jestem jej bardzo wdzięczna :* Iwonka dziękuję :*
Przepis jest na dużą blachę z piekarnika!
SKŁADNIKI:
- 4 jaja
- 2 szklanki ciepłego mleka
- kostka drożdży
- olejek pomarańczowy do smaku
- 1,5 szklanki cukru
- kostka masła
- 1 kg mąki
- owoce - u mnie były śliwki z kompotu :)
WYKONANIE:
Ciepłe mleko wymieszać z 2 łyżkami cukru i kostką drożdży, odstawić do wyrośnięcia. W misce wymieszać masło (uprzednio je rozpuścić i ostudzić) z cukrem, jajkami i olejkiem. Dodać wyrośnięte drożdże i mąkę, odstawić do wyrośnięcia. Na blaszkę wyłożyć papier do pieczenia ( ja w sumie wysmarowałam masłem i obsypałam mąką), wylać wyrośnięte ciasto, ułożyć śliwki i posypać kruszonką. Wstawić do piekarnika rozgrzanego do 170 stopni na 35 minut, można na termoobiegu i pod koniec go wyłączyć i włączyć samo pieczenie ;) ja piekłam na ustawieniach piekarnika góra-dół około 40-45 minut :)
kruszonka:
- 100 g masła
- 100 g cukru
- 200 g mąki
Do miski wsypujemy mąkę, cukier i dodajemy pokrojone w kostkę masło.
Palcami rozcieramy masło z mąką i cukrem aż powstanie kruszonka (grudki ciasta).
I znowu mam chęć na ciasto! Może jutro zrobię?
Jak Wam mija niedziela?
uwielbiam i ten zapach!
OdpowiedzUsuńOj zjadłabym ;D
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie :) Moje pierwsze ciasto drożdżowe się przypaliło :)
OdpowiedzUsuńmm apetycznie wygląda;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
woman-with-class.blogspot.com
pamiętam , że w dzieciństwie nie przepadałam za tym ciastem. jednak teraz z chęcią bym go zjadła ;)
OdpowiedzUsuńja bardzo lubię ciasta drożdżowe,one zawsze wychodzą i są pyszne!
OdpowiedzUsuńAnia ciesze się,że Ci wyszło i wam smakowało ! Wygląda super :)
OdpowiedzUsuńmmm.. ;)
OdpowiedzUsuńoj lubie drozdzowe ciasta...mniammm....
OdpowiedzUsuńProste i pyszne. Myszy łasuchy uwielbiają napełniać sobie brzuszki takimi pysznościami! :)
OdpowiedzUsuńwygląda smacznie ;)
OdpowiedzUsuńja się dziś skusiłam na kawałeczek tortu..
OdpowiedzUsuńale takie drożdżowe ciacho to bym zjadła <3
Lubię drożdżowca z kruszonką a i jak jabłko na wierzch się pokroi też nie pogardzę :)
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńz pewnością wypróbuję ten przepis ;) ciasto wygląda smakowicie! Pozdrawiam i zapraszam do Mnie oraz obserwacji ;)
OdpowiedzUsuńMogłabym zjeść samą kruszonkę! ;D
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie :)
OdpowiedzUsuńi czemu ja mam remont w kuchni ;(
OdpowiedzUsuńnarobiłaś mi smaka ;-)
wyglada pysznie ;)
wygląda super!<3
OdpowiedzUsuńmniam :D
OdpowiedzUsuńhttp://rozaliafashion.blogspot.com/2014/02/panterka-cwieki.html
uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńtwoje wygląda przepysznie :**
Cudnie wyszło :)
OdpowiedzUsuńwww.krzysiowie.blogspot.com
ja nie przepadam, ale mój mąż uwielbia, więc "pożyczam" przepis i mu na dniach upiekę :)
OdpowiedzUsuńpięknie wygląda!
OdpowiedzUsuńdobra z Ciebie kucharka :)
Nie lubię ciast drożdżowych ;)
OdpowiedzUsuńpycha :)
OdpowiedzUsuńŁatwiej wejść niż zejść z bloga a jeszcze trudniej do niego powrócić jeśli nie ma rewizyty.
OdpowiedzUsuńSmakowite :))
OdpowiedzUsuńmniam mniam....super ciacho:)
OdpowiedzUsuńWygląda smacznie... :))
OdpowiedzUsuńDobrze jest mieć oko potrafiące znaleźć piękno w naszym świecie.
OdpowiedzUsuńGratuluje zdolności:) Uwielbiam ciasto drożdżowe, ale obawiam się, że u mnie nie wyszłoby takie piękne chociaż uwielbiam piec i gotować:)
OdpowiedzUsuńo matko ale cudo i zapisuje przepis na pewno skorzystam :D
OdpowiedzUsuńMi się od razu dzieciństwo przypomniało :) Mój tata umie tylko upiec ciasto drożdżowe :)
OdpowiedzUsuńA.
mniam;D
OdpowiedzUsuń