Peeling z solą morską Krymska Kolekcja

Cześć :)
Miałam post napisać wczoraj, ale czasu nie było niestety.

Jak widzicie na blogu pojawił się nowy nagłówek, iście wiosenny :) Wykonała go dla mnie GingerG z bloga GingrG kosmetycznie na który oczywiście serdecznie zapraszam, a ja bardzo dziękuję za zrobienie nagłówka :)

Dziś będzie o peelingu do ciała, który można powiedzieć, że mnie zachwycił. 
Niestety wszystko po rosyjsku na opakowaniu, ale na stronie sklepu ukrainashop znalazłam potrzebne informacje, choć nie wiem czy skład podany tam i na opakowaniu jest taki sam :P Do rzeczy, przedstawiam:

Peeling do ciała solny kawowo-korzenny Kolekcja Krymska



SKŁAD Z KARTONIKA:


SKŁAD KORZENNY:  morska sól,  masło oliwkowe, masło kakaowe, masło jojoba, napar z kawy, mielona kawa, cynamon, gałka muszkatołowa, wanilia, naturalne masło pomarańczowe, anyż
SKŁAD KAWOWY: morska sól, olej z oliwek, olej z kakao, olej jojoba, wywar z kawy, mielona kawa, cynamon, gałka muszkatołowa, wanilia, naturalny olej pomarańczowy, anyżowy 
(Jeżeli coś źle przetłumaczyłam, to proszę mnie poprawić)

Na słoiku pojawia się tylko skład kawowy

SÓL MORSKA naturalny środek balneologiczny, bogaty w niezbędne mikroelementy i minerały. Nasyca skórę w makro i mikroelementy, powoduje lepsze ukrwienie skóry, dzięki czemu komórki szybciej się odnawiają, skóra staje się bardziej jędrna i elastyczna, Jony soli przenikają do krwi i wykazują pozytywny wpływ na cały organizm oraz nasze samopoczucie. Peelingi solne działają w kilku kierunkach  - rozgrzewają, polepszają krążenie krwi, wydalają nadmiar płynów z tkanek, oczyszczają i tonizują skórę, pomagają szybko pozbyć się cellulitu.
OLEJ JOJOBA zmiękcza skórę oraz nasycaj ją w substancje odżywcze.
NATURALNA KAWA usuwa z organizmu toksyny, przyspiesza odpływ limfy z tkanki tłuszczowej, poprawia krążenie krwi w naczyniach włosowatych, aktywizuje i przyspiesza lipolizę. Widocznie redukuje cellulit.
CYNAMON działa ujędrniająco i ściągająco, dlatego jest wykorzystywany w różnego rodzaju kuracjach wyszczuplających oraz antycellulitowych. 
MASŁO KAKAOWE charakteryzuje się całkowitą zgodnością ze skórą co oznacza, że składniki w nim zawarte są przez skórę tolerowane i łatwo wchłaniane. Zawiera naturalne antyutleniacze neutralizujące działanie wolnych rodników niszczących skórę oraz witaminy, potas, magnez, wapno i żelazo. Dzięki zawartości kwasu oleinowego masło kakaowe nawilża i regeneruje skórę poza tym nadaje skórze połysk i gładkość.

Tak wyglądał peeling zaraz po otwarciu, jak widać, na wierzchu pływa sobie olej :)


Sposób użycia: nanieść na wilgotną skórę, wykonując masaż całego ciała. Następnie dokładnie spłukać ciało i delikatnie wytrzeć się miękkim ręcznikiem. Stosować 2 razy w tygodniu

MOJA OPINIA:
- opakowanie - peeling znajduje się w słoiczku, który dodatkowo wokół nakrętki był zaklejony taśmą i zapakowany w kartonik, do niego dołączony również patyczek, kartonik jak i słoiczek swoim wyglądem sprawiają, że czujemy w dłoni posiadanie luksusu :) pojemność 450 g


- konsystencja - jak na peeling solny przystało, gęsty, przed użyciem najlepiej wymieszać go patyczkiem i dopiero nakładać na ciało, średniej grubości sól, widoczna też zmielona kawa




- zapach - zdecydowanie mocno wyczuwalna kawa, ale przebija się też nuta pomarańczy, dla mnie jest boski! uwielbiam zapach naturalnej kawy, na ciele długo się nie utrzymuje, można go "zabić" balsamem do ciała jak ktoś takowego nie lubi :)


- działanie - skopiuję to co było na stronie sklepu:
  • wysoka zawartość składników naturalnych powoduje głębokie oczyszczenie porów skóry, ułatwia wydalanie substancji toksycznych z organizmu, sprawia, że skóra staje się gładka i jędrna;
  • delikatnie usuwa obumarły naskórek i daje efekt gładkiej, atrakcyjnie wyglądającej skóry;
  • przygotowuje skórę do wchłaniania aktywnych składników;
  • pomaga zredukować cellulit;
  • naturalne olejki eteryczne likwidują stany zapalne, odnawiają i koją skórę;

Moim zdaniem co zauważyłam to: skóra po użyciu jest gładka i nieco ujędrniona, usuwa martwy naskórek dość porządnie, jest mocnym zdzierakiem, na skórze pozostawia lekką warstwę olejku, ale to nie jest tłusty film, a delikatna warstwa która po kilku chwilach wchłania się całkowicie, ja po tym peelingu nie używam już balsamu! 
Co do kojenia stanów zapalnych skóry, to nie jestem w stanie tego ocenić, bo takowych nie mam.

Na stronie sklepu peeling można zakupić za cenę 25 zł! TU 
-> Peeling do ciała (choć nie rozumiem czemu w opisie jest 300 g, a potem że 450g)
Peeling ten był wygrany u ROKSI, ale wiem, że go KUPIĘ, szkoda że już się kończy, ale zamierzam jak najszybciej się w niego zaopatrzyć!


Co Wy myślicie o tym peelingu? Ktoś go miał?

Komentarze

  1. Nie miałem ale coraz bardziej przkeonuje się d otakich ksometykow

    OdpowiedzUsuń
  2. kusząco ;)
    chętnie bym wypróbowała ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten peeling wygląda bardzo zachęcająco

    OdpowiedzUsuń
  4. Peeling wygląda jak robiony w domu:) Jestem ciekawa tych rosyjskich kosmetyków.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląda rewelacyjnie, a jego zapach musi być nieziemski :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawy produkt jednak ja wolę mój domowy peeling kawowy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. nie miałam go, ale lubię peelingi :) wygląda fajnie :) I bardzo ładny nagłówek nowy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Skąd bierzesz produkty z Rosji? Ostatnio widzę ich bardzo dużo na blogach i się tak zastanawiałam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak jak napisałam na samym dole postu był on wygrany, ale można go zakupić na stronie sklepu http://ukrainashop.com/

      Usuń
  9. nie miałam, ale ten wygląda na taki jakie lubię najbardziej :) nagłówek świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  10. wygląda bardzo zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie miałam nic nigdy z rosyjskich kosmetyków, a wszystkie peelingi bardzo lubię.

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajnie wygląda, chętnie bym łapnęła go :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ginger dała radę :D Nagłówek jest śliczny :) Peelingu nie miałam, ale przekonuję się do rosyjskich kosmetyków :P

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam wrażenie, że zapach tego peelingu musi być nieziemski! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  15. jeszcze takiego produktu nie widziałam:) ale ja zawsze wychodzę z założenia że to co naturalne to najlepsze, dlatego stosuje pilling kawowy, kawa+żel pod prysznic lub oliwa, nawilża i złuszcza jednocześnie:)

    OdpowiedzUsuń
  16. wygląda dość zachęcająco, więc może z kiedyś go zakupię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a wygląd bloga wygląda już tak jakby lato szło:)

      Usuń
  17. zapowiada się bardzo interesująco:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Uwielbiam oleiste peelingi :) wczoraj oglądałam peelingi rosyjskie, co raz bardziej przekonuje się do wschodnich kosmetyków :)

    http://sasankowy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie miałam, ale może i bym wypróowala na sobie

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo fajnie, że nie wysusza skóry, a wręcz przeciwnie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ale fajnie wygląda. Ja trochę się boję takich mocnych zdzierek ale takie naturalne strasznie mnie kuszą.

    OdpowiedzUsuń
  22. Ostatnio zachwycają mnie rosyjskie kosmetyki.

    OdpowiedzUsuń
  23. tego nie miałam , ale peelingi solne sa najlepsze na świecie , żadne inne jak dla mnie nie mogą sie z nimi równać, teraz mam z algami;rewelacja

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo mnie zainteresował :) lubię gęste, treściwe peelingi. Dodatkowo kawa i cynamon - biorę :)

    OdpowiedzUsuń
  25. MMM zainteresował mnie. Uwielbiam takie zdzieraczki.

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja nie miałam, ale wygląda zachęcająco.

    OdpowiedzUsuń
  27. kosmetyk prezentuje sie cudownei i pewnie taki jest :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Nagłówek wygląda fajnie! Zaraz zajrzę do autorki! :-)

    Produktu nie miałam i nie będę miała. Peelingi solne źle działają na moją skórę. ;-(

    Ale fajnie, że Tobie pasuje i że zapach jest dla Ciebie przyjemny.

    OdpowiedzUsuń
  29. Uwielbiam takie mocne zapachy ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. brzmi apetycznie ;)
    gdzie go mozna dostac?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na pewno tu - http://ukrainashop.com/opis/3878043/peeling-do-ciala-solny-kawowy-korzenny-krymska-kolekcja-300-g-100-naturralny.html

      Usuń
  31. świetnie się prezentuje :)

    możesz wpaść do mnie i poklikać w linki? Strasznie mi na tym zależy :C
    A tak w ogóle obserwuję i licze na rewanż, hm? :)
    http://lifestyleourblog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  32. Fajnie się prezentuje trzeba przyznać - myślę że mogę się niego kiedyś skusić :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Cześć pytałaś o oliwkową maskę Ziaji z mojego denka.

    http://wiarygodna.blogspot.com/2014/03/projekt-denko-moj-pierwszy-raz-p.html

    Wyrzuciłam już opakowanie. Nie kupiłam jeszcze nowej, to co mogę powiedzieć, to, że jest naprawdę rewelacyjna. Raz na jakiś czas nakładam grubą warstwę tej maski na dłonie i na to bawełniane rękawiczki na całą noc.
    Dłonie po takiej kuracji są wygładzone, nawilżone jak u niemowlęcia. Niczym zabieg parafinowy. Maska też pomogła na spracowane, popękane, suche dłonie mojego M.

    OdpowiedzUsuń
  34. ja niestety jeszcze nie miałam ;/

    OdpowiedzUsuń
  35. nagłowek bardzo ładny, ale zapisz go sobie w formacie PNG i wtedy dodaj,będzie lepszej jakości ;) peeling mnie bardzo zaciekawił!

    OdpowiedzUsuń
  36. Bardzo ładny nagłówek:)
    Nie słyszałam o tym peelingu ale wydaje się być bardzo fajny. Konsystencja pokazana na zdjęciu wydaje się być świetna. Cena jest jeszcze względna :)

    OdpowiedzUsuń
  37. ten peeling wygląda baaardzo zachęcająco ;) pooozdrawiam! ;*

    OdpowiedzUsuń
  38. Bardzo fajnie wygląda, cena też jak za taką pojemność super :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Kawa, sól morska - same dobre rzeczy w tym peelingu.

    OdpowiedzUsuń
  40. zaciekawił mnie ten peeling :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Ja zawsze mam problem z kupieniem idealnego pillingu. Nie lubie jak zostawia taką tłustą powłokę na skórze.
    A.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. taką tłustą warstwę miałam z peelingiem green pharmacy
      ten jest zupełnie inny i to właśnie nie taki typowy "tłuszcz" na skórze a olejki które zaraz się wchłaniają i genialnie nawilżają skórę

      Usuń
  42. bardzo się cieszę, że produkt przypadł Ci do gustu <3

    OdpowiedzUsuń
  43. Wyglada bardzo zachecajaco!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Cieszę się, że tu jesteś :) Zostaw po sobie jakiś ślad :) Całuję :*