Avon Naturals - Maska do włosów Granat i Olejek z kamelii
Witam jeszcze raz :)
Skleroza nie boli, ale trzeba się nachodzić... muszę lecieć drugi raz do sklepu po zakupy...
Kupiłam tą maskę za grosze, chyba za 6,99 zł, nawet za wiele od niej nie oczekiwałam, choć obietnice są bardzo kuszące...
Avon - Maska do włosów Granat i Olejek z kamelii
OD PRODUCENTA: Odżywcza maseczka do włosów farbowanych zapewnia im uczucie nawilżenia i piękny połysk.
• zapewnia odpowiedni poziom nawilżenia
• nadaje połysk i ułatwia rozczesywanie
• nadaje włosom gładkość
Jak działa: Granat to owoc pełen witamin, znany jako naturalny antyoksydant, który pomaga chronić włosy przed słońcem i szkodliwym wpływem środowiska. Kamelia odżywia i wygładza włókna włosów, chroniąc je przed utratą wilgoci. Zapewnia głębokie nawilżenie i uczucie jedwabistej miękkości.
Formuła polecana do włosów farbowanych i zniszczonych.
Jak stosować: Wmasować niewielką ilość w umyte, mokre włosy. Zostawić na 1-3 min., spłukać.
SKŁAD:
MOJA OPINIA:
Maska znajduje się w tubce o poj. 125 ml, niby mało, ale akurat wydajność jest dobra, ładne opakowanie i proste, zamknięcie "klik", nic się z rąk nie wyślizguje, a aplikacja wygodna.
Zapach bardzo mi się podoba - trochę słodki, trochę kwiatowy, ale taki subtelny i nie nachalny, nie utrzymuje się długo na włosach.
Konsystencja jest odpowiednio gęsta, z łatwością wydobędziemy maskę z tubki, bardziej gęstością przypomina odżywkę do włosów.
Przechodząc do działania i obietnic producenta...
Powiem tak, po pierwsze nie nazwałabym tego maską, a odżywką do włosów.
Jedyne co zauważyłam używając tej maski-odżywki to fakt, że włosy się bez problemu rozczesywały i były gładkie. Nie zauważyłam jakiegoś specjalnego nawilżenia ani nadania blasku.
W duecie z szamponem z tej samej serii, czy innym szamponem nie ma różnicy w działaniu.
Na szczęście nie obciąża włosów i ich nie puszy.
Niezależnie od czasu trzymania na włosach, efekt jest zawsze taki sam.
Cena regularna to 11 zł, można kupić coś lepszego niż ta maska, ja jej nie kupię, a szamponu tym bardziej :P
Pozdrawiam :*
ja bym się skusiła ze względu na to że dobrze się po niej idzie rozczesac:) moj odwieczny problem ;)
OdpowiedzUsuńRaczej mnie nie zainteresował :)
OdpowiedzUsuńNie dla mnie kosmetyk ;) Raczej nie czuję się skuszona :)
OdpowiedzUsuńNie lubię kosmetyków z tej serii naturals ponieważ uważam że są kiepskie.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za nim
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam. Posiadam słaby dostęp do kosmetyków Avon więc się nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńdo mnie jakoś produkty do włosów z Avon nie przemawiają i średnio się sprawdzają :)
OdpowiedzUsuńDawno nie miałam nic z Avonu.
OdpowiedzUsuńczasami tak się zdarza, że producenci górnolotnie nazywają odżywki maskami :P
OdpowiedzUsuńpo Twojej recenzji to na pewno jej nie kupię ;)
OdpowiedzUsuńSto lat nie miałam nic tej firmy. Pamiętam, że produkty do włosów z Avonu powodowały u mnie koszmarny łupież, więc od dawna się ich wystrzegam ;)
OdpowiedzUsuńu mnie kiedyś też tak było, teraz na szczęście nic mi łupieżu nie powoduje
UsuńCzyli szału nie robi. A szkoda :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji wypróbować tego produktu! Zapraszam do mnie i wspólnej obserwacji, jeśli zechcesz! :)
OdpowiedzUsuńKrótko mówiąc - niczego nie urywa... Jakoś nie przepadam za ich produktami do pielęgnacji włosów, polecam Ci słynną maskę Kallos - cudo! <3 Pozdrawiam :-*
OdpowiedzUsuńCzyli taki średniaczek z niego ...:)
OdpowiedzUsuńNo tak ,szkoda, bo czasami niektóre kosmetyki mają potencjał :)
OdpowiedzUsuńbuziaki
xo xo xo xo xo
Kosmetyki z Avon nie sprawdzają się u mnie na włosach
OdpowiedzUsuńjuz dawno nie mialam nic z avonu wiec moze sie skusze :)
OdpowiedzUsuńDla niezbyt wymagających włosów jako odżywka się sprawdzi, ale czy warto skoro jej przeznaczenie jest inne? Avon nie należy do marek za którymi przepadam... :/
OdpowiedzUsuńMam słabość do wszystkiego co z granatu, ale Avon mnie skutecznie odstrasza.
OdpowiedzUsuńMam ostatnio ochotę na coś włosowego z Avon, ale zapasy mnie skutecznie przed zakupem powstrzymują:)
OdpowiedzUsuńOgólnie u mnie średnio sprawdzają się wszelkie szampony z AVON więc teraz bardzo rzadko po nie sięgam zresztą podobnie jest z odżywkami - jedno co lubię to 'sera' tej firmy :)
OdpowiedzUsuńDla mnei nawilżanie to podstawa jeśli nie daje dobrego nawilżenia to niestety ale skresla to produkt, zresztą po skłądzie za wiele spodziewać się nie możemy ;p
OdpowiedzUsuńnie miałam nigdy ten maski :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie sobie ten produkt odpuszczę, moje włosy potrzebują porządnej dawki nawilżenia i odżywienia.
OdpowiedzUsuńcałkiem tania, ale jak nie ma efektów, to chyba nie ma co w nią inwestować.
OdpowiedzUsuńZa tą samą cenę możemy kupić litrową maskę Kallosa, która działa cuda na moich włosach :)
OdpowiedzUsuńnie miałam tej maski :)
OdpowiedzUsuńJa tam wolę granat do żołądka, niż do włosów :-).
OdpowiedzUsuńJa tam wolę granat do żołądka, niż do włosów :-).
OdpowiedzUsuńBardzo często kupuję maski/odżywki gdy właśnie sa tanie, róznie to bywa z jakoscia;)
OdpowiedzUsuńdawno nie mialam nic z avonu...
OdpowiedzUsuńmaski nie wypróbuje,bo nie lubie kwiatowych nut w kosmetykach,z reszta z tego co opisujesz jest słaba
rzadko zamawiam coś z avonu, najbardziej lubię ich zapachy
OdpowiedzUsuńOpakowanie ładne, ale skład nie bardzo. Nie wiem dlaczego ta seria nazywa się "naturals"..
OdpowiedzUsuńJa polecam wspaniałą odżywkę Gliss Kur - czarną, do włosów bardzo zniszczonych :) Kosztuje niewiele więcej, a efekty są spektakularne :)
OdpowiedzUsuń