"Na wieki wieków Pani Amen" Bianka Kunicka - Chudzikowska

 Cześć! 

Za oknem skwar, a dzisiaj książka z ognistą okładką. Styczność z autorką już miałam przy czytaniu powieści "Najprawdziwsza fikcja", dla przypomnienia można wejść TUTAJ


"Na wieki wieków Pani Amen" 

Bianka Kunicka - Chudzikowska


Wydawnictwo: Oficynka

 

"- Lepiej posłuchaj starszej siostry i nie uciekaj od miłości, bo nawet nie wiesz, jakie to szczęście móc jej doświadczać. Wiele bym dała nawet za to, żeby ktoś mógł mi złamać serce, żeby móc rozpaczać, żeby doświadczyć tak silnych emocji. A ja jedynie mogę starać się szukać normalności w tej nienormalnej sytuacji."


Podróż jaką przeszłam będąc obok głównej bohaterki Małgorzaty Amen była niczym poszukiwanie samej siebie. Była jak droga do swojego wnętrza, w trakcie której poznawałam każdy zakamarek Małgorzaty i siebie.

Zastanawialiście się kiedyś jak to jest nie kochać? Nie móc zostać zranionym, ale i nie móc poczuć tego wszystkiego związanego z miłością? Znacie definicję miłości, ale nigdy jej nie przeżyjecie. Czy to w ogóle możliwe? 

To właśnie przechodzi Małgorzata. Dochodzi do takiego momentu w życiu, że musi się dowiedzieć dlaczego jest taka. Nagle na jej drodze staje Adam, a tak naprawdę Cyriak, jeden z czternastu wspomożycieli. Ich wspólna podróż na początku wygląda jak przypadek, z czasem jednak sami dochodzą do tego, że przypadki nie istnieją, a los postawił ich na swojej drodze nie bez powodu. Czy jego pojawienie się pomoże Małgorzacie nauczyć się kochać? Jaka historia kryje się w przeszłości jej rodziny? Tego dowiecie się czytając tę książkę.

To moje drugie spotkanie z piórem autorki i ponownie zostałam zaczarowana. Ta powieść ma w sobie nutę magii, ezoterykę, wierzenia ludowe, tajemnicę, którą chcemy odkryć, i to "coś"co nie pozwala odłożyć jej na półkę. Lubię gdy w takie historie wplatana jest nie tylko zwykła przeszłość rodziny, ale i ta religijna, trochę poza naszą świadomością.  

Autorka poruszyła tu ciężkie tematy, m.in. brak miłości do dziecka i na odwrót, odrzucenie, poszukiwanie siebie i całą otoczkę wokół śmierci i utraty bliskiej nam osoby. Obudził się we mnie żal i złość na niesprawiedliwość życia. Dlaczego zawsze ktoś musi nas opuścić? Czasem odarty z godności i człowieczeństwa? Przez tą historię przemawia trud życia bez miłości. Jak z tym wytrzymać? 

Bianka Kunicka - Chudzikowska stworzyła nietuzinkową historię pełną przemyśleń i skłaniającą nas samych do refleksji. Do zastanowienia się co jest dla nas ważne i co sprawia nam radość i daje spełnienie. Momentami wzruszała, by następnie podnieść nas na duchu i zaszczepić nas nadzieją.

Polecam przeczytać coś innego niż zwykle i zastanowić się czy jesteśmy naprawdę szczęśliwi?


"Stefan miał rację, że każdy może znaleźć coś, co mu da spełnienie, i wcale to nie musi być to, o czym aktualnie marzy. Należy się skupiać na tym, co można zrobić, a nie na słabościach i ograniczeniach. Mało tego, może właśnie wtedy dużo łatwiej przychodzi to, czego pragnęliśmy, bo przestajemy tworzyć projekcje i wyimaginowane plany."


Dziękuję wydawnictwo Oficynka za książkę.



Opis:

Chora na bezmiłość?

Małgorzata, główna bohaterka powieści, nie zna uczucia miłości. Nie kochała nigdy nikogo, nawet rodziców i brata. Kobieta stara się zrozumieć, dlaczego tak jest. Kiedy dowiaduje się, że również jej matka cierpiała na tę samą przypadłość, coraz mocniej docieka prawdy. Towarzyszy jej w tym… jeden z czternastu Świętych Wspomożycieli.

„Na wieki wieków, Pani Amen” to niezwykła historia o życiu, miłości i niespełnieniu, otwierająca na duchowe doznania i wiodąca ku samopoznaniu.

Bianka Kunicka Chudzikowska – autorka powieści „Najprawdziwsza fikcja” oraz tomów poetyckich „Pobrudzone szminką” i „Poparzone wrzątkiem”. Z jej twórczością można zapoznać się na stronie: www.chudzikowska.pl.

Komentarze

  1. Zaczęłam czytać tę książkę, ale ją odłożyłam. Myślę, że to nie jest jej czas i jeszcze do niej wrócę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Do książki nadal nie nie dotarłam, choć od dawna mam ja na uwadze. Recenzja zachęca.

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny tekst! Od roku nie czytałam tak wartościowego artykułu.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Cieszę się, że tu jesteś :) Zostaw po sobie jakiś ślad :) Całuję :*