Rytuał Piękna - kosmetyki Fresh - wyniki testów
Cześć!
Jakiś miesiąc temu, a właściwie w poprzednim poście tutaj przedstawiłam wam kosmetyki marki Fresh, które otrzymałam od Sampleo do testów. W Polsce dostępne są one w Sephora. Poniżej przedstawię wam moje wrażenia.
1. Soy Face Cleanser (Sojowy płyn do oczyszczania twarzy i demakijażu) 189 zł / 150 ml - moja wersja 50 ml (69 zł)
Na pochwałę zasługuje wydajność żelu, niewielka ilość wystarczy do skutecznego oczyszczenia twarzy z codziennych zanieczyszczeń jak również makijażu. Podoba mi się zapach ogórka, odświeżający i delikatny, od razu pobudzał i dawał pozytywnej energii. Dzięki niemu twarz była miękka i miła w dotyku, zero ściągnięcia. Moja skóra twarzy należy do tych delikatnych i podatnych na wysuszenia, a ten żel potraktował ją luksusowo i delikatnie. Dla mnie rewelacja i przyznam, że chętnie będę go używać i zapewne zakupię jak będę w sklepie.
2. Rose Deep Hydration Facial Toner (Nawadniający tonik) 223 zł / 250 ml - moja wersja 100 ml (125 zł)
Na początek zwrócę uwagę na zakrętkę, która niestety u mnie po pierwszym użyciu jakoś dziwnie pękła i byłam zmuszona do przelania toniku. Z drugiej strony chyba i tak bym to zrobiła, ponieważ płatki róż zapychały otwór. To jedyny mankament tego toniku.
Spodobało mi się działanie odświeżające i nawilżające. Bardzo dobrze przygotowywał skórę na kolejne etapy pielęgnacji. Delikatny zapach róży dodatkowo umilał używanie i jeszcze to uczucie chłodu. Przy okazji jego używania zaczęły mi zanikać zaczerwienienia na policzkach, podobny efekt miałam kiedyś po stosowaniu wody różanej. Bardzo się polubiłam z tym tonikiem.
3. Rose Face Cream (Krem nawilżający z kwasami hialuronowymi) 223 zł / 50 ml - moja wersja 15 ml
Spodobała mi się lekka kremowo żelowa konsystencja kremu, dzięki czemu łatwo się rozsmarowuje na twarzy, szybko wchłania, nie pozostawia lepkiej warstwy na skórze i nadaje się pod makijaż. Bardzo dobrze sprawdził się w te upały. Niewielka ilość wystarczy na użycie go na twarzy jak i szyi (bo ja krem stosuję również na szyję, a wy?). Krem ten pozostawia skórę gładką, nawilżoną, sprężystą. Skóra zyskała nowego blasku i energii. Ten krem sprawdzi się na pewno przy każdym rodzaju cery.
Nie wiem jak w standardowej wersji jest, ale nie lubię jak do kremów w słoiczku nie ma załączonej szpatułki. Na szczęście mam jedną z innego kremu, więc z moimi pazurami nie było problemu z wydobyciem kremu. Zachęcam również do ostatniego rankingu najlepszych kremów pod oczy przygotowanego przez ekspertów z firmy Natu.Care
4. Rose Face Mask (Żelowa maska nawadniająca z różą) 299 zł / 100 ml - moja wersja 30 ml
Żelowa maska z płatkami róż i wodą różaną koiła moją skórę, czerwone policzki również i po niej rozjaśniały. Maska pozostawiała skórę gładką, nawilżoną, schłodzoną, miłą w dotyku i odświeżoną. Jednak nie dostałam jakiegoś efektu wow. Tak jak poprzednie trzy kosmetyki zachwyciły mnie swoim działaniem, tak maska okazała się średniakiem. Jeszcze podana w słoiczku, dlaczego nie w tubce co byłoby bardziej higieniczne i przyjemniejsze w używaniu
Znacie kosmetyki Fresh?
Lubicie różę w składzie kosmetyków? Dobrze na was działa?
Chętnie poznam wasze zdanie, może również używaliście lub używacie kosmetyki tej marki?
Buziaki :*
Nigdy nie używałam kosmetyków w różowym w składzie poza perfumami, więc chętnie bym ich spróbowała.
OdpowiedzUsuńNic tej marki nie miałam nigdy :)
OdpowiedzUsuńZupełnie nie znam tej marki.
OdpowiedzUsuńTen sojowy płyn mnie bardzo ciekawi, mam nadzieję, że się u mnie sprawdzi.
OdpowiedzUsuń