Nivea Szampon prostujący włosy Straight&Gloss

Cześć!
Wybaczcie moją nieobecność! Niestety prace podwórkowe z mężem nieco mnie pochłonęły, jeszcze na sobotę planujemy urodziny Hani, torcik, słodycze itp + ognisko, bo ponoć pogoda ma być ładna :)

Właśnie skończył mi się szampon do włosów, miałam już o nim wcześniej napisać, ale nie było kiedy.


Nivea Szampon prostujący włosy Straight&Gloss


Od producenta: Poczuj piękno Twoich włosów dzięki unikalnej formule, łączącej naturalne składniki i płynną keratynę, stanowiącą budulec włosa.


Sposób użycia: Nanieś szampon na wilgotne włosy, delikatnie wmasuj, a następnie spłucz. Dla optymalnych rezultatów używaj całej linii STRIGHT & GLOSS.


SKŁAD:



MOJA OPINIA:
Czytając wydaje się być idealny dla moich włosów. 

Opakowanie - moja wersja jest 400 ml, dostępna również 200 ml. Zamknięcie na "klik", butelka o smukłym kształcie, wygodna do trzymania w ręce, nie wyślizguje się.


Zapach trochę chemiczny, nieco słodki, ale nie drażniący nosa, szybko się ulatnia.
Kolor perłowy.
Konsystencja dość gęsta, trochę lejąca, ale nie uciekająca z dłoni.


Jak wiecie, bądź nie - moje włosy lubią się puszyć i to bardzo! Do tego są nieco falowane. Czy producent spełnił co obiecał? W moim przypadku prawie wszystko się sprawdziło. Włosy były wygładzone i nie puszyły się, dobrze oczyszczone i miękkie w dotyku.
Natomiast jakiejś szczególnej pielęgnacji i błyszczenia nie zauważyłam.
Ogólnie mówiąc szampon mnie zadowolił, zrobił co miał zrobić i do tego był wydajny, gdyż za każdym razem używałam go stosując 1 mycie a nie 2 jak w większości szamponów! Dobrze zmywał oleje, choć jak nałożyłam więcej oleju, musiałam myc głowę podwójnie. Nie przetłuszczał - mogłam myć włosy co 3-4 dni. Nie podrażnił. 

Podsumowując, jestem z niego zadowolona i z chęcią kupię kolejne opakowanie, dodatkowo łatwo dostępny, a cenowo waha się od około 7 zł / 200 ml do 12-14 zł / 400 ml.

Ktoś z Was miał z nim do czynienia?

Komentarze

  1. Nigdy go nie miałam ale szampony Nivea jakoś specjalnie mi nie służą :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja jestem wierna szamponowi Babydream :)

    OdpowiedzUsuń
  3. super efekt, moje włosy też bardzo sie puszą. :/

    OdpowiedzUsuń
  4. nie używam takich szamponów,chociaż zdarzyło mi się gdy nie miałam innego pod reką.Za dużo chemii,a to napwno korzystnie nie wpływa na nasze włosy i zdrowie,gdzie chemia przedostaje się do naszego ciała. Jakoś nivea nigdy nie lubiłam,nawet kremów i balsamów...

    OdpowiedzUsuń
  5. nie miałam jeszcze produktów do włosów z Nivea, ale chyba nie kuszą mnie na tyle

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam go jakiś czas temu. Niestety przetłuszczały mi się włosy po nim.. Ale nabłyszczał za to fajnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dla mnie najważniejsze żeby włosy się nie puszyły i jak wygładza to fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam aktualnie szampon z Nivea w kolejce ale z innej serii, jednak jak mi się sprawdzi to z chęcią wypróbuję sobie i ten, bo też mam problem z małym puszeniem:)

    OdpowiedzUsuń
  9. ja również jestem z niego zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
  10. No, Ania, przekonałaś mnie! Jak mi się nie sprawdzi to Ci wyślę, hehe...

    OdpowiedzUsuń
  11. ja ostatnio odkyłam z garniera z glinką i też się tak nie puszyły i przetłuszczały, ale się kończy więc spróbuję ten z nivea ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Moje włosy są proste jak druty - nawet prostownicy używać nie muszę, więc to chyba kosmetyk nie dla mnie :P

    OdpowiedzUsuń
  13. Hmm... ten niestety nie dla mnie, mam mega loki i kiedyś go miałam i mnie rozczarował :(

    weronikarudnicka.pl

    OdpowiedzUsuń
  14. miałam go, u mnie się nie sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
  15. Niestety nie miałam a i z NIVEA jakoś ostatnio rzadko coś kupuję :)

    OdpowiedzUsuń
  16. z tej firmy miałem tylko linię prostującą całkiem spoko przyklapywała włoski odstające

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Cieszę się, że tu jesteś :) Zostaw po sobie jakiś ślad :) Całuję :*