Powrót do natury - 100% NATURALNE MYDŁO 100g z borowiną i kawą
Cześć!
Wypada mi na dziś jakiś luźniejszy dzień, ale weekend zapowiada się "pracująco". Siedzę dzisiaj w oczekiwaniu na 2 kurierów - jeden z wygraną, drugi z zakupionym kożuszkiem, który pokazywałam na FB (klik), wylicytowałam za całe 20,50 zł + wysyłka, oby tylko prezentował się tak dobrze jak na zdjęciu. Może jeszcze listonosz dojedzie dziś albo jutro...
Postanowiłam napisać o moim drugim naturalnym mydełku. Pierwsze było peelingujące z Mydłofaktury, pisałam o nim tu klik.
Dziś przyszła pora na mydło z borowiną i kawą, które zakupiłam w sklepie Aberro.pl, pamiętam, że był konkurs na ich profilu FB, a osoby które nie wygrały mogły skorzystać z rabatu 5% i darmowej wysyłki, a więc zamówiłam wtedy 3 mydełka, z czego 2 są w paczuszce rozdaniowej na blogu (rozdanie).
Aberro.pl jest dystrybutorem produktów przyjaznych człowiekowi i środowisku. Współpracują ze sklepami internetowymi, stacjonarnymi, firmami głównie z branż eko i design.
Powrót do natury - 100% NATURALNE MYDŁO 100g z borowiną i kawą
Mydło to zostało wyprodukowane przez fabrykę mydła i chemii gospodarczej, strona internetowa http://powrotdonatury.eu/.
O firmie - W nowej inwestycji zostały zainstalowane linie produkcyjne do wyrobu mydeł toaletowych, gospodarczych, płatków mydlanych oraz profesjonalnych żeli do mycia rąk. W zakładzie została zastosowana technologia mająca ma celu zminimalizowanie negatywnego oddziaływania na środowisko odpadów po produkcyjnych i ich ekonomiczne wykorzystanie. Dzięki tej technologii odzyskiwana będzie gliceryna spełniająca parametry gliceryny farmaceutycznej. Cykl produkcyjny obejmuje wszystkie etapy produkcyjne począwszy od skupu podstawowych surowców wyjściowych po uzyskanie produktów finalnych.
O mydle - Kawa poprawia krążenie skóry oraz ją ujędrnia. Rozbija również nagromadzoną tkankę tłuszczową, a to sprawia, że skutecznie likwiduje cellulitis.
Kwas chlorogenowy zawarty w kawie ma zdolność neutralizowania wolnych rodników, chroni białka i lipidy naszej skóry oraz zapobiega uszkodzeniom DNA zachodzącym pod wpływem świata słonecznego.
Mydło na bazie kawy przeciwdziała oznakom starzenia, a skórze zmęczonej przywraca zdrowy wygląd. Pomaga też zwalczać i wygładzać zmarszczki, które już zdążyły się pojawić. Kawa zawiera substancje, które sprzyjają relaksacji, odprężają i wprawiają w dobry nastrój - działa jako aromaterapia.
Połączenie borowiny z kawą sprawia, iż skóra staje się oczyszczona i ujędrniona.
- przeznaczone do mycia całego ciała, szczególnie dla skóry zanieczyszczonej i problematycznej;
- jest wysoko wydajne;
- w trakcie używania mydła mogą pojawić się pęknięcia – jest to zjawisko normalne dla naturalnych mydeł
SKŁAD:
SodiumPalmate, Sodium Palm Kernelate, Aqua, Sodium Chloride, Glycerin, Sodium Hydroxide, Coffea Arabica Seed Powder, Peat, Mica, CI 77491, CI 77266, Parfum, Limonene, Linalool.
MOJA OPINIA:
Tak jak pisałam na początku, jest to moje drugie naturalne mydło. Używam go przeważnie do twarzy, bo świetnie peelinguje, jednak wypróbowane na ciało, też ma świetne działanie peelingujące i oczyszczające.
Mydełko przychodzi do nas w kartoniku z otwartym okienkiem, przez co już czuć przyjemny i jednak bliżej nie określony zapach.
Naturalne mydło waży 100 g, jest to kostka, w kolorze brązowym, jednak ze złotymi drobinkami.
Zapach tak jak wspomniałam, nie jest czysto kawowy czy borowinowy, przynajmniej w ogóle mi się z tym nie kojarzy, jednak jest delikatny i przyjemny, szybko się ulatnia, po umyciu już go nie czuć.
Na początku jak widać ma gładziutką powierzchnię, jednak uwierzcie, byłam zaskoczona, gdy się myję, a tu ujawnia się peelingująca kawa. Dlatego peeling dodatkowy już nie jest nam potrzebny. Ścieranie naskórka jest intensywne i porównywalne do tego z Mydłofaktury, o którym wspomniałam na początku posta.
Mydło z borowiną i kawą delikatnie się pieni, zasycha nie pozostawiając po sobie osadu.
Działanie mydła jest super!
Doskonale oczyszcza twarz, skóra jest odświeżona, niesamowicie wygładzona i taka przyjemna w dotyku. Czasem mam wrażenie, że aż "skrzypi" z czystości. Poprawił się nieco koloryt skóry twarzy, jest taka promienna. W ogóle czuje się człowiek taki odprężony ;)
Dodam, że moja twarz jest normalna, ze skłonnością do wysuszania zimą.
Mydło mnie w ogóle nie podrażniło ani nie uczuliło. Myślę, że sprawdzi się doskonale na każdym typie skóry.
Czasami pojawia się uczucie ściągnięcia, jednak błyskawicznie niweluje to krem do twarzy :)
Stosowane do ciała ma takie samo działanie jak na twarzy.
Jest bardzo wydajne! Używam i używam i jakoś powoli znika :D
Mydło do kupienia między innymi w sklepie Aberro, dokładnie tu klik, cena 7,95 zł, jak dla mnie bardzo dobra cena z bardzo dobrym efektem i wydajnością.
Szczerze, to nie mam nic do zarzucenia! Polecam Wam!
Co sądzicie o naturalnych mydłach? Używacie? Mieliście?
Dostępne jeszcze warianty znajdziecie tutaj klik
Buziaczki!
chciałabym wypróbować ;) ostatnio strasznie ciekawią mnie mydła ;)
OdpowiedzUsuńskusiłabym się na to mydło, szczególnie przez te zdolności peelingujące :)
OdpowiedzUsuńchętnie bym wypróbowała;-)
OdpowiedzUsuńPrzydałoby mi się takie mydełko :)
OdpowiedzUsuńJa jak już wiesz nie gustuję w mydłach w kostkach, ale fajnie, że Ty jesteś z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńNaturalne kosmetyki są dla mnie :) Mydełko wygląda bardzo fajnie ! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam takiego naturalnego mydła xD
OdpowiedzUsuńZapraszam:
unnormall.blogspot.com
Z Borowina i Kawą nie miałam ,ale miałam kilka innych -świetne są te mydełka :)))
OdpowiedzUsuńniby natralne, a taki sklad... hm ;]
OdpowiedzUsuńsłabo się znam na składach ;)
UsuńOł noł muszę je mieć :D
OdpowiedzUsuńBorowina nie bez powodu jest tak zachwalana... osobiście kocham wszystko co ma ja w składzie.
OdpowiedzUsuńmydło wygląda jak tabliczka czekolady, bardzo lubię takie produkty :)
OdpowiedzUsuńMiałam to mydełko, lubię tę serię. Przyznaję, że kawa + borowina to najlepsze połączenie. Odpowiada mi jeszcze bursztyn. :-)
OdpowiedzUsuńi niby to tylko mydło, jest teraz tyle rodzai mydeł, że aż czasem nie wiadomo co kupić, jednak najlepiej kierować się tym aby było naturalne a nie tylko ładne :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żadnego mydła z takim niby peelingiem, więc chętnie bym wypróbowała. Lubię wszystko co związane z kawą :)
OdpowiedzUsuńfajnie, że to mydełko również peelinguje tymi nierównościami
OdpowiedzUsuńMydełka wyglądają świetnie ;)
OdpowiedzUsuńbuziaki
xo xo xo xo xo
Zdrowotne działanie borowiny jest nieocenione, efekt ten musi wspaniale wspomagać kawa. Super :)
OdpowiedzUsuńciekawe mydelko
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie wygląda, z chęcią bym wypróbowała to mydełko
OdpowiedzUsuńŚwietny blog,
OdpowiedzUsuńciekawa recenzja, ja polecam mydło Aleppo:)
pozdrawiam!
Świetne mydło, ja uwielbiam te naturalne. Bardzo podobne jest do tego z Tołpy.
OdpowiedzUsuńSwego czasu uwielbiałam myć twarz właśnie takimi naturalnymi mydłami :) Jednak odkąd mam szczoteczkę do mycia twarzy, wolę stosować żel Babydream, bo gdyby mydło mi wpadło do oka podczas mycia taką szczoteczką, to by mnie piekło strasznie ;)
OdpowiedzUsuńjakie super mydło :D
OdpowiedzUsuńcrazy-life-by-angelika.blogspot.com | zapraszam do mnie na konkurs!
Hmm, chyba warto byłoby się zaopatrzyć. ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam mydełka w kostce! Jestem zakochana w Białym Jeleniu i mydle z błota z Morza Martwego - wszystkie dostępne w Rossmannie :)
OdpowiedzUsuńTej marki jeszcze nie znam, ale mam nadzieję, że dane mi będzie poznać.
chyba będzie to dobry zamiennik dla mojego ukochanego czarnego mydła którego kostka kosztuje 35 zł niestety , widzę że z tego co opisujesz działanie mają niemal identyczne
OdpowiedzUsuńChcę Cię zaprosić na rozdanie czekające na moim blogu, sama wybierasz kosmetyczną nagrodę . Wystarczy że zaobserwujesz blog i gotowe :)Zachęcam do wzięcia udziału
http://aaangelllaaa.blogspot.com/2014/12/r-o-z-d-n-i-e-2-tak-jak-obiecaam-przy.html
muszę pomyslec o wypróbowaniu takich mydeł,bo nigdy ich nie używałam:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie czytałam recenzje o tym mydełku na innym blogu i widzę,że jest warte kupienia:),chyba się skuszę:)
OdpowiedzUsuńBorowina kojarzy mi się z zabiegami w sanatorium, gdzie obecnie przebywa moja babcia. ;) Fajne mydło, widzę, że warte kupienia. Trzeba by było się skusić i wypróbować...
OdpowiedzUsuńmialam,testowalam było niezle ale zapach nie przypadl mi do gustu
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam do czynienia z takim mydełkiem, ale myślę, że warto wypróbować :)
OdpowiedzUsuńa analizowaliście składy tych mydeł??? hihi CI 77266 to sadza (barwnik)!!!! wiec sadzą się myjecie gratuluje
OdpowiedzUsuńJa też lubię borowinę. Lubię do tego stopnia, że sama postanowiłam zrobić borowinowy wyciąg i dodawać go kosmetyków, ponieważ te uzdrowiskowe i apteczne często zawierają niepotrzebne i szkodliwe parabeny i SLSy. Poza tym wyciągu jest w tych kosmetykach mało, a ja jestem zwolenniczką skutecznych kuracji. I tanich przede wszystkim. Na swoim blogu przedstawiam przepis na esencję borowinową w domowych warunkach.
OdpowiedzUsuńOprócz tego sama robię mydełka. Takie prawdziwe, od podstaw i na bazie borowiny oczyszczonej metodą destylacji :)
http://calkiemlubiechwasty.com/2016/03/28/niezgorsza-alchemia-blota-esencja-borowinowa/
Mydełko wygląda bardzo i to bardzo zachęcająco. Bardzo ciekawa jestem czy opowiadałby mi zapach ;)
OdpowiedzUsuń