Odżywienie i wygładzenie z balsamem do ciała AA
Witajcie
Wybaczcie ostatni brak wpisu. Jestem właśnie u rodziców, którzy poszli do Hani do przedszkola na dzień babci i dziadka :)
Na dodatek dopadł mnie mega katar!
Dziś mam dla was kilka słów o fajnym balsamie do ciała, który kiedyś wygrałam na blogu Ilonki
Odżywczo-wygładzający balsam do ciała z masłem Shea AA
do skóry suchej,wrażliwej i sklonnej do alergii
SKŁAD:
OD PRODUCENTA:
MOJA OPINIA:
- opakowanie - wygodna plastikowa biała butelka o pojemności 250 ml, z zamknieciem typu "klik", nie jest przezroczysta jednak "pod światło" widać zużycie
- zapach - na początku był bardzo przyjemny, jak się posmarowałam, mąż od razu zapytał co to za cudo :D nie umiem określić co mi przypominał, był taki lekko słodki, teraz pod koniec tubki (została 1/5) zrobił się jakiś chemiczny i nieco mi przeszkadza :/ utrzymuje się dość długo na ciele
- konsystencja/wygląd - balsam nie jest za gęsty, choć żeby go wydobywać z tubki od połowy musi stać wieczkiem do dołu :P wtedy spływa do zamknięcia, barwy białej
- działanie - balsam wchłania się dość szybko, mimo, że wydaje się być "ciężki", ale faktycznie skóra jest wygładzona i nawilżona, nie wywołał żadnych podrażnień, a jak zdarzyło się jakieś po depilacji, złagodził je, więc mogę go polecić dla "sucharków" :)
Ktoś go używał? Sprawdził się?
lubię kosmetyki z tej firmy, z tej serii miałam krem do rąk i był okay, ten zapach ok
OdpowiedzUsuńja ostatnio tylko masełka testuje :D
OdpowiedzUsuńlubię ten balsam,też go używam:)
OdpowiedzUsuńJestem ogromną miłośniczką maseł, więc w okresie zimy sięgam tylko po nie. Na lato musi być idealny :)
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś jakiś balsam z AA, ale szału u mnie nie zrobił ;)
OdpowiedzUsuńMam takie samo zdanie.
UsuńCałe wieki nie miałam nic z AA, kusi mnie ten balsam,.
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię do mnie na wymiankę/wyprzedaż blogową- może najdziesz coś interesującego :)
bardzo atrakcyjnie wyglada :)
OdpowiedzUsuńnie miałam tego balsamu,a lubię te ładnie pachnące ;) ciekawe dlaczego pod koniec zrobił się chemiczny,może po prostu się do niego przyzwyczaiłaś? :)
OdpowiedzUsuńsuper ;)
OdpowiedzUsuńJa nie miałam, ale w przyszłości chcę go przetestować :)
OdpowiedzUsuńJa z AA mam tylko zapas żeli pod prysznic :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tego kosmetyku jeszcze :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam niestety ;)
OdpowiedzUsuńjest świetny
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie
onlytheoriginalstyle.blogspot.com
myślę że znajdziemy wspólne tematy
Nie stosowałam, ale wydaje się całkiem przyjemny
OdpowiedzUsuńja z AA nigdy nic nie mialam :P
OdpowiedzUsuńnie miałam,ostatnio trochę nam nie po drodze z tą firmą,zawsze było wszystko ok,a ostatnio krem mnie uczulił ?!
OdpowiedzUsuńsuper!
OdpowiedzUsuńhttp://rozaliafashion.blogspot.com/2014/01/favorite-patterns.html
Ja póki co mam go w zapasach - akurat zakończyłam używać inną wersję z której jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńnie stosowałam, ale wydaje się OKi....
OdpowiedzUsuńużywałam balsamów AA, tego akurat nie, ale byłam z nich zadowolona :)
OdpowiedzUsuń