Avon Naturals - Szampon i odżywka Migdały i Awokado

Cześć :)

Dziś napiszę Wam o pewnym duecie, mam nadzieję, że długo nie będzie ;)

Szampon nawilżająco-odżywczy 

Migdały i Awokado

oraz

Odżywka nawilżająco-odżywcza bez spłukiwania Migdały i Awokado

Zacznę od szamponu, bo tego się najpierw używa myjąc włosy :)

"Podaruj swoim włosom odżywczą dawkę nawilżenia. Formuła z olejkiem migdałowym i ekstraktem z awokado delikatnie oczyszcza i odżywia włosy, przywracając im zdrowy, naturalny blask. Pozostawia włosy gładkie i łatwiejsze do ułożenia. Do włosów suchych i zniszczonych."

Sposób użycia: Rozprowadzić na wilgotnych włosach, spienić i dokładnie spłukać. W razie potrzeby powtórzyć.

Skład:

MOJA OPINIA O SZAMPONIE:

Opakowanie to miękka plastikowa butelka o ubogiej szacie graficznej jednak zawierająca wszystkie informacje. pojemność 250 ml, z zamknięciem na "klik", dość porządne bo nie urwałam zamknięcia :P 

Zapach niczym nie przypominający wspomniane migdały czy awokado, pachnie jak taki zwykły szampon ze sklepu osiedlowego ;) Kolor szamponu jak brzoskwinia, a konsystencja do dupy, bo za rzadka, szlak mnie trafiał jak nakładałam na dłonie a potem na włosy, część zawsze gdzieś uciekła :/

Działanie nijak się ma do obietnic producenta, no może z tym, że delikatnie oczyszcza włosy to się zgodzę, nawilżenia nie odczułam, po umyciu i to przynajmniej 2-krotnym włosy okropnie splątane, że nie było mowy o rozczesaniu! Blasku też nie było. No i wydajność bardzo słaba, bo wystarczył ledwo na kilka umyć.

Cenowo mieści się w granicach 6-10 zł, ale dla mnie nie warty zachodu.

Odżywka do włosów

Skład:

Sposób użycia: Rozprowadzić na osuszonych ręcznikiem włosach. Nie spłukiwać.

MOJA OPINIA O ODŻYWCE:

Opakowanie to plastikowy słoiczek, niestety nie było zabezpieczenia pod nakrętką, pojemność 200 ml, lekko różowe :)

Zapach nieco ładniejszy niż szamponu, bo taki lekko słodki, jednak nie utrzymuje się na włosach, kolor trochę ciemniejszy niż szamponu, konsystencja dość przyzwoita, nic mi nie uciekało i trafiało na włosy :)

Działanie, bo jak wiadomo to jest najważniejsze, też jakoś nie powaliło. Na pewno ułatwiła rozczesanie, bo takich przebojach plączących przez szampon, nie obciążała włosów, nie powodowała szybszego przetłuszczania, co się obawiałam szczerze mówiąc, bo ja nawet jak mam odżywkę bez spłukiwania to i tak spłukuję :P ale tu się miło zaskoczyłam :) Nieco nawilżyła włosy, były takie miłe w dotyku i jakby "żywsze". Wydajna, nie trzeba było dużo odżywki brać aby nałożyć na całe włosy.

Cenowo waha się podobnie jak szampon 6-10 zł, aż tak nie zachwyciła, ale całkiem na nie też nie jestem.

Jednak podsumowując to szampon odradzam, na odżywkę można się pokusić :)