Biosilk - Odżywka bez spłukiwania

Cześć :)

W zużyciach czerwca pojawiła się odżywka biosilk, którą myślałam, że już nie skończę, postanowiłam w końcu napisać o niej kilka słów.

Biosilk - Odżywka bez spłukiwania





Skład:


Moja opinia:
Opakowanie to mała plastikowa buteleczka z nakrętką o pojemności 15 ml, dodatkowo zapakowana w kartonik, na którym zawarte są wszystkie informacje. Co mi się podoba, to pod nakrętką znajduje się zabezpieczenie folią.


Zapach przyjemny, nie jest jakiś czysto alkoholowy, pomimo, że znajduje się dość wysoko w składzie, mi się zapach podoba i to, że nawet długo utrzymywał się na włosach. Konsystencja oleista, dobrze się rozprowadzała na włosach, bezbarwna.


Działanie jak dla mnie bardzo dobre, włosy po użyciu są od razu gładkie, miękkie, łatwo się rozczesują, błyszczące i odżywione. Odżywka nie powoduje szybszego przetłuszczania włosów, wręcz przeciwnie, mam wrażenie, że po niej rzadziej mogłam myć włosy. Jest mega wydajna, starczyła mi na kilka dobrych miesięcy! Moje włosy były ujarzmione, stosowałam ją na całą długość włosów, a stan się w ogóle nie pogorszył. Wiem, że niektórzy widząc alkohol w składzie na pewno nie kupią, ale co kto woli :) Ja podejrzewam, że jeszcze do niej wrócę :)


Jak Wasze doświadczenia z tą odżywką?

P.S. Zdjęcia były robione dużo wcześniej co widać po ilości zużytej odżywki :)

Komentarze

  1. Odpowiedzi
    1. Może nakładałaś zbyt dużą ilość lub za blisko skalpu? Wystarczy niewielka kropelka wtarta od połowy włosów :)

      Usuń
    2. też tak myślę,że było za dużo nakładane, u mnie jeszcze żaden olej nie obciążał włosów

      Usuń
  2. Zużyłam chyba z 5 buteleczek tego jedwabiu, uwielbiam go za piękny zapach i miękkie włosy po użyciu. Końcówki też były w dobrej formie,chociaż z czasem stały się suche. Teraz zamieniłam go na ten z Green Pharmacy i jestem tak samo zadowolona- a ma bardziej przyjazny skład i pompeczkę ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na pewno za długie stosowanie wysuszy końcówki ze względu na ten alkohol, więc co za dużo to niezdrowo :)
      nadal używam jedwab GP i też niedługo o nim napiszę

      Usuń
  3. miałam ją kiedyś i także dobrze się spisywała :) Dawno nie używałam tego typu produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Na mnie zrobił raczej kiepskie wrażenie :(

    OdpowiedzUsuń
  5. miałam - bubel jakich mało

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam dla mnie ni to dobre ni to złe;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Używałam i już nigdy nie kupię - nic w ogóle nie dało i pozostawiało włosy tłuste

    OdpowiedzUsuń
  8. miałam, ale dla mnie bardzo obojętny produkt ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam ale jeszcze nie używałam :).

    OdpowiedzUsuń
  10. Ogólnie jest to mój faworyt, ale po stosowaniu jej dłuższy czas bez żadnych przerw zauważyłam, że strasznie wysuszyła mi końcówki włosów..;/

    OdpowiedzUsuń
  11. ja nie rozumiem jak można uzywac cos na koncowki co ma tyle alko w skladzie:_

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie używałam tylko na końcówki ale na całą długość włosów, poza tym używałam w tym czasie też jedwabiu GP

      Usuń
  12. Używałam go przez ładnych kilka lat i w sumie go lubiłam, ale ostatnio już mam go dość ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Miałam go, ale oddałam siostrze, bo u mnie jakoś się nie sprawdził :/

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie lubię go, ze zwględu na zawartość alkoholu przesuszał mi włosy.

    OdpowiedzUsuń
  15. nie miałam do czynienia z odżywką ale kilka razy z tej firmy użyłam jedwabiu i był spoko :)

    OdpowiedzUsuń
  16. poza zapachem to nie sprawdził się dla mnie w ogóle niestety, ale fajnie, że dla Ciebie się sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Parabenom mówimy NIE NIE NIE

    OdpowiedzUsuń
  18. nie miałam i nie chce miec...

    OdpowiedzUsuń
  19. miałam ale przeżuciłam się na Joannę

    OdpowiedzUsuń
  20. miałam, podobał mi się zapach, ale po dłuższym stosowaniu wysuszył mi trochę włosy

    OdpowiedzUsuń
  21. słyszałam o tym produkcie jednak jeszcze go nie używałam ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Cieszę się, że tu jesteś :) Zostaw po sobie jakiś ślad :) Całuję :*