Yves Rocher - Szampon odbudowujący z olejkiem jojoba
Cześć
Ten post miał być już napisany w sobotę, ale że miałam gości to sobie odpuściłam pisanie do poniedziałku. Jednak wczoraj dopadła mnie wirusówka, dobre pół dnia wymiotów i kolejne pół przespane wykończyły mnie totalnie :/ Na szczęście dziś mam się świetnie, więc pora zabrać się za nadrabianie blogowych zaległości :)
Na początku lipca pokazywałam Wam moje zakupy z Yves Rocher, był tam zestaw szampon i maska do włosów, peeling do twarzy oraz krem do rąk. Dziś będzie o szamponie do włosów :)
Yves Rocher - Szampon odbudowujący z olejkiem jojoba
Przyznam, że zakup tych kosmetyków był spontaniczny, po prostu miałam takie braki i nawinęła się promocja na maila więc kupiłam :)
Czy to był trafiony zakup dowiecie się dalej :)
Szampon odbudowujący z olejkiem jojoba 300 ml
Do włosów bardzo suchych lub kręconych.
Twoje włosy są bardzo suche i/kub kręcone?
Zapewnij im właściwą pielęgnację dzięki właściwościom odżywczym i odbudowującym olejku jojoba z ekologicznych upraw.
Efekt: Twoje włosy będą zdrowe, bardziej odporne, gładkie, miękkie i błyszczące.
Stosowanie: na mokre włosy. Obficie spłukać.
SKŁAD:
MOJA OPINIA:
Opakowaniem jest miękka zielona plastikowa butelka o poj. 300 ml, wygodna, z ładną grafiką i do tego trwałą - nic się z niej nie zmyło, zamknięcie "klik".
Konsystencja jest kremowa, odpowiednio gęsta, nie ucieka nam z dłoni, barwy białej perłowej o bardzo przyjemnym słodkim zapachu.
Co do samego działania to na moich włosach wypadł średnio, ale chyba wiem dlaczego. Szampon bardzo puszył mi włosy, normalnie jakby piorun we mnie strzelił. Poczytałam trochę o porowatości włosów i odkryłam, że moje włosy są o niskiej porowatości i nie przepadają za proteinami, a te są w składzie szamponu i to one winne są całemu puszeniu. Na przyszłość będę wiedziała aby takich szamponów w moim przypadku unikać :)
Poza tym szampon nie zawiera parabenów ani siliconów.
Dobrze oczyszczał włosy, lekko nawilżał, bardzo dobrze się pienił.
Wydajność oceniam nawet dobrze, pozostał na 2 użycia, więc wystarczył na ok. 1,5 miesiąca stosując 2-3 razy w tygodniu.
Nie podrażniał skóry głowy.
Jedyne co mi w nim przeszkadzało to puszenie i wiem, że do niego nie powrócę, ale u niektórych osób na pewno się sprawdzi.
Do kupienia tutaj >> KLIK << za 11,90 zł
często jednak na stronach YR jest dużo promocji i można kupić taniej :)
Jak u Was sprawdził się ten szampon lub inne YR?
Ciekawe jak by się u mnie sprawdził.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze szamponu z YR ale teraz odpuszczam sobie całkowicie zakupy kosmetyczne bo mam spore zapasy choć nie powiem na co nieco z tej firmy mam chęć :)
OdpowiedzUsuńNie miałam go, ale ogólnie produkty tej firmy bardzo lubię: )
OdpowiedzUsuńZ YR dobrze się u mnie sprawdził tylko szampon I Love my planet. Inne Spisały się średnio, albo nie za bardzo :) Tego nie miałam :)
OdpowiedzUsuńWyglądał zachęcająco. Dzięki za info o porowatości włosów i odesłanie :) Szkoda, że u Ciebie się nie sprawdził. Ja mam włosy proste jak druty, więc z recenzji nie skorzystam.
OdpowiedzUsuńkurde jeszcze nic nie mialam z YR
OdpowiedzUsuńciekawy szampon :)
OdpowiedzUsuńZ YR tylko raz miałam szampon, całe wieki temu...
OdpowiedzUsuńciekawa jestem jakby się u mnie sprawdził ;) nigdy nie miałam szampon z YR ;)
OdpowiedzUsuńHmm jaka kremowa konsystencja...
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak by się sprawdził na moich włosach, może wypróbuję;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
Nigdy nie miałam, może kiedyś wpadnie mi w łapki :)
OdpowiedzUsuńRównież nigdy nie miałam, ale jeśli kiedyś będzie okazja na pewno wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńnie znam zbyt dobrze kosmetyków tej marki
OdpowiedzUsuńnie kupiłabym szamponu, który puszy włosy więc nie jest dla mnie:(:(
OdpowiedzUsuńOj skoro wywołuje puszenie włosów, to szkoda... no i ten SLS w składzie, ale plus że nie ma silikonów i parabenów :)
OdpowiedzUsuńUżywałam z YR kiedyś szamponu, była to inna seria, polubiłam go. Tego nie miałam, nie wiem jak zachowałby się na moich włosach.
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś z tej serii szampon do plączących się włosów, który jeszcze bardziej je plątał :/ Dlatego pewnie nie prędko sięgnę po szampony YR.
OdpowiedzUsuńskusiłabym się na niego :-)
OdpowiedzUsuńweronikarudnicka.pl
Odkryłaś sekret puszenia po tym szamponie. No a reszta raczej widzę korzystna ? ;)
OdpowiedzUsuńw końcu człowiek się ciągle uczy :) reszta jak najbardziej na tak
UsuńTej firmy jeszcze nie znam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://tendies.blogspot.com/
Ogólnie fajny, ale szkoda, że puszy włosy
OdpowiedzUsuńNigdy mi się nie puszyły włosy po nim, dla mnie jest idealny :*
OdpowiedzUsuń+ Obserwuję
Wpadnij do mnie i zostaw komentarz, dodaj do obserwowanych
http://silkybomb.blogspot.com
Gdyby nie to, że zrobiłam (nieświadomie!) sobie zapas szamponów to bym się na niego skusiła, bo w lato muszę myć głowę praktycznie codziennie... Jakoś też nigdy nie miałam kosmetyków z Yyves Rocher
OdpowiedzUsuńOj nie... Mam suche włosy, zniszczone po rozjaśnianiu i przenigdy nie zastosuję szamponu, po którym włosy się puszą. Zależy mina odbudowie i nawilżeniu.
OdpowiedzUsuńWłaśnie zastanawiam się nad kupnem tego szamponu i olejku odbudowującego włosy YR i chyba się zdecyduję bo moje włosy z kolei lubią protwiny :)
OdpowiedzUsuń