Być kobietą, być kobietą...
Cześć!
Dziś troszkę nietypowo, w sumie Walentynki są już o krok, więc może komuś ten wpis się przyda :)
Lubię bieliznę, najlepiej taką sexowną, najlepiej jeszcze jak mam nietypowy szlafrok, aby go tylko na siebie wrzucić, ukrywając niespodziankę dla męża.
"Być kobietą, być kobietą - marzę ciągle będąc dzieckiem..." - śpiewała Alicja Majewska.
Kobieta - każda inna, ale każda chce wyglądać pięknie i czuć się pięknie! To chyba jest niezaprzeczalne? Chcemy zaskakiwać, kusić, ale i czuć wygodę i swobodę.
Przeglądałam ostatnio trochę internet w poszukiwaniu czegoś nowego. Potrzebuję kilku rzeczy, zbliża się wiosna, potrzeba zmian i "odrodzenia". Naszło mnie na zmianę fryzury, pora też dodać co nieco do garderoby. Tym razem chciałabym więcej kolorów.
Poszukiwania zaczęłam od odzieży wierzchniej - szczerze mówiąc, nie mam żadnej kurtki / płaszcza itp. typowo wiosennej. Jest tam jakaś kurtka, ale już do niczego się nie nadaje... U mnie w mieście dojrzałam na wystawie jednego sklepu płaszcz w różu z szarymi dodatkami na kołnierzu i rękawach. Niesamowicie wpadł mi w oko, pomimo, że ja za różem nie przepadam :P Zachowany jest w stylu tego ze zdjęcia, tylko nieco krótszy :)
Cena tego płaszcza to 73,19 zł, ten jaki ja upatrzyłam kosztuje 180 zł.
Zimą chodzę w szlafrokach, wieczorem i czasem do południa. Przeglądałam strony ze szlafrokami. Trafiłam na sklep Rafjolka, który w swojej ofercie ma bieliznę damską i męską. Ja jednak przeglądałam szlafroki damskie i nawet nie wiem, na który miałabym się zdecydować! Są bawełniane, pluszowe grube, satynowe i z wiskozy. Ja uwielbiam pluszowe, są ciepłe, milutkie w dotyku, otulają nasze ciało i sprawiają tylko przyjemność. Najlepiej te dłuższe, bo ze mnie zmarźluch, a i w domu za ciepło z rana nie jest, więc "pluszaki" jak najbardziej wskazane. W oko wpadły mi też satynowe, jako wersja bardziej sexowna :) Lubię czuć się piękna i powabna w takim szlafroku, mając pod nim tylko bieliznę i wodzić męża za nos :) Taki jednak sprawdza się u mnie wiosną / latem, gdy na dworze i w domu cieplej.
Polecam przejrzeć ofertę, bo jest na czym oko zawiesić :)
Bielizna - tego chyba każda kobieta ma od groma, a jeśli nie, to powinna.
W oko wpadł mi ten komplecik:
Wygodą w tym wypadku są szerokie ramiączka, które dobrze podtrzymują duży biust, niestety jestem takiego właścicielką i nie jest to wygodne :/
Oraz ten komplet, jest prosty i praktyczny :)
Poszukuję również sweterków, bluz, narzutek. Nie mam czegoś sprecyzowanego, ale parę rzeczy wpadło mi w oko.
Jak podobają Wam się moje propozycje?
Sami macie na coś chęć?
Planujecie wiosenne zakupy?
Buziaki :*
Przydałby mi się nowy płaszczyk/kurtka na wiosnę :)
OdpowiedzUsuńNa wiosnę zawsze sie cos nowego przyda:) niestety jestem bardzo szczupła i czesto cos jest na mnie za duże więc zakupy w ciemno przez internet nie wchodzą za bardzo u mnie w grę.
OdpowiedzUsuńSweterki i narzutki bardzo mi się podobają :) A mój płaszczyk na wiosnę to już troszkę stary jest, ale nie umiem znaleźć jakiegoś ładnego w moim rozmiarze i żeby nie kosztował fortuny :P
OdpowiedzUsuńmi na wiosnę też przydałby się jakiś nowy płaszczyk :)
OdpowiedzUsuńech... duże biusty łączmy się! znam te problemy bo sama mam spory i dostanie stacjonarnie jakigoś pasującego stanika graniczy z cudem :/ polecam zamawiać na kontri.pl mają pełną rozmiarókę i często dobre promocje :)
Mi się marzy taki płaszcz w kolorze khaki ze złotymi zdobieniami :) może kiedyś :P Szlafrok mam taki misiowaty, kupiony ze 4 lata temu i jest niezawodny! szczególnie rano i wieczorami :) A co do bielizny, to ta z grubymi ramiączkami mnie zaciekawiła. Ja już drugi rok poszukuje kurtki skórzanej. Póki co nic mi z tego nie wyszło...
OdpowiedzUsuńA ja już mam swój wymarzony czarny płaszczyk ze skórzanymi wstawkami i złotym zamkiem - była to miłość od pierwszego wejrzenia:) Szara narzutka z fashionata jest cudna :))
OdpowiedzUsuńJa muszę się zaopatrzyć w kilka par spodni :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietne propozycje:),piękna bielizna:)
OdpowiedzUsuńBielizna cudowna
OdpowiedzUsuńWow, mieć taki biust jak Pani z pierwszego bieliźnianego zdjęcia.. Marzenie :)
OdpowiedzUsuńUważaj na ten płaszczyk wierzchni - ciuchy sprowadzane z Chin w 90% różnią się od zdjęcia, oczywiście na niekorzyść.
OdpowiedzUsuńwiem,że tak często bywa
Usuńtutaj tylko zdjęcie jest przykładem,bo płaszcz upatrzyłam sobie w sklepie na miejscu
Ah te biusty, ja mam mały i też narzekam :P Twoje propozycje są ciekawe, szczególnie bielizna i ciuchy fashionata- w moim stylu. Za mną też chodzą jakieś zmiany... chyba potrzebuję nowych butów :D
OdpowiedzUsuńw sumie ja też :D
Usuńoj tak... bielizny nigdy za wiele... zwłaszcza ładnej
OdpowiedzUsuńuwielbiam ładną bieliznę :)
OdpowiedzUsuńU mnie zbliża się czas wiosennych zakupów, na mojej liście są jakieś nowe ubrania na siłownię bo zawsze to więcej motywacji do ćwiczeń w nowych ubraniach :) A bielizna piękna.
OdpowiedzUsuńObserwuję pozdrawiam.
Śliczna bielizna, na pewno coś dla siebie bym wybrała:):)
OdpowiedzUsuńTen różowy płaszczyk jest genialny ! :) Poklikałam, Kochana klikniesz u mnie w link ?:*
OdpowiedzUsuńOj tak. Bielizna to moja słabość. Uwielbiam groszki, kokardki, czyli całkowicie sweet look!
OdpowiedzUsuńTen komplecik bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńja szukam jakiegoś ładnego płaszczyka :)
OdpowiedzUsuńCzarna bluzka w moim stylu. =)
OdpowiedzUsuńFaktycznie rzeczy świetne :)
OdpowiedzUsuńTeż potrzebuję jakiegoś płaszczyka, mam 2 ramoneski i parkę, a brak mi czegoś bardziej eleganckiego, więc to będzie mój priorytet w wiosennych zakupach :)
OdpowiedzUsuńJakoś nic mnie nie zachęca. Kilka rzeczy mam do kupienia ale to za jakiś czas. :)
OdpowiedzUsuńBielizna nr 1 bardzo fajna ;) Podoba mi się :D
OdpowiedzUsuńŚliczne bluzy! ;D
OdpowiedzUsuńZapraszam :
unnormall.blogspot.com
Propozycje są świetne ;))
OdpowiedzUsuńRzeczywiście zapowiadają się zmiany w garderobie. Podoba mi się bardzo ta pierwsza narzutka. Gdzie ją wynalazłaś?
OdpowiedzUsuńhttp://fashionata.pl/narzutka-skorzana-lamowka-rekawkami-bezowa-p-1499.html
UsuńJa razem z początkiem wiosny pewnie zakupie kilka par nowych balerinek- moja słabość :)
OdpowiedzUsuńNiektóre rzeczy wpadły mi w oko :D
OdpowiedzUsuńPłaszczyk z 1 zdj - idealny
OdpowiedzUsuńBardzo ładny ten płaszczyk:)
OdpowiedzUsuńJa mam różowy płaszczyk,ale cieńszy i odcień ma jaśniejszy,taki pastelowy i w sumie problem,bo nie wiem do czego go nosić...
OdpowiedzUsuńBieliznę też musze kupić,ale na razie się wstrzymuje,bo nie wiem czy po porodzie będę mogła karmić piersią itp.
Narzutki i bielizna bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tego typu sweterki, w szlafrokach jakoś nie lubię chodzić.
OdpowiedzUsuńSzlafrok niedawno dostałam, bielizny mam całkiem sporo, kupiłam też ostatnio fajną kurteczkę...na razie na wiosnę niczego nowego nie potrzebuję, no chyba, że akurat coś wpadnie mi w oko ;)
OdpowiedzUsuńPropozycje śliczne, ja szukam płaszcza o takim kroju tyle że w kolorze granatu/błękitu :) Może w końcu znajdę :)
OdpowiedzUsuńteż mam duży biust,ale nienawidzę szerokich ramiączek w stanikach :(
OdpowiedzUsuńŚwietne propozycje takie sweterki to i ja bym na siebie narzucila :-) Także jestem zmarzluchem więc gruby szlafrok :-)
OdpowiedzUsuńTen różowy płaszczyk mi się strasznie podoba :)
OdpowiedzUsuńNa wieczory we dwoje ta bielizna na pewno się sprawdzi. Na wyjścia róż jak najbardziej. Wcale nie trzeba w modzie być zachowawczym, można śmiało łączyć faktury i kolory. Zakładać to w czym się dobrze czujemy.
OdpowiedzUsuń