Avon - Preparat do demakijażu z odżywką
Cześć!
Ogarnęłam sobie już wszystko w domu na weekend, to mogę zasiąść do lapka i skrobnąć posta. No i proszę o trzymanie kciuków, bo może w styczniu zmieni się nieco moja sytuacja :)
Jak wiecie, makijaż u mnie nie gości codziennie, a przynajmniej nie taki "wyjściowy", w domu też się lubię pomalować aby poprawić sobie humor, w końcu nigdy nie wiadomo kto zapuka do drzwi :D Potem ten makijaż trzeba usunąć, dzisiaj mam coś do oczu.
Avon - Preparat do demakijażu z odżywką
Preparat do demakijażu oczu z odżywką o konsystencji kremowego mleczka.
- kremowa formuła delikatnie usuwa makijaż
- idealnie odżywia skórę
JAK DZIAŁA: Delikatnie, ale skutecznie zmywa makijaż i odżywia skórę. Łagodna formuła nie podrażnia oczu. Produkt hypoalergiczny. Testowany dermatologicznie i okulistycznie.
JAK STOSOWAĆ: Nałóż preparat na płatek do demakijażu. Przetrzyj nim miejsce, gdzie chcesz usunąć makijaż.
SKŁAD:
Mleczko do demakijażu dostajemy w 150 ml białej butelce z czarną nakrętką. Minimalistyczna grafika bez zbędnych dodatków. Butelka jest lekko przezroczysta. Otwór do wydobywania preparatu jest odpowiedni, wyciskamy tyle mleczka na wacik ile potrzebujemy.
Kolor jest biały, a zapach delikatny, trochę jakby apteczny.
Konsystencja dość gęsta.
Jako konsultantka widzę, że często jest kupowany przez klientki, w takim razie i sama postanowiłam go zamówić i wypróbować.
Mój makijaż nigdy nie jest wodoodporny, więc ten preparat oceniam pod kątem usuwania zwykłego makijażu.
Bardzo polubiłam to mleczko. Demakijaż oczu jest prosty i przyjemny. Jeden wacik mam na jedno oko. Przy ciemniejszym podkreśleniu oka wystarczy chwilę potrzymać wacik na powiece, przetrzeć i gotowe :)
Nie podrażnia oczu, pozostawia delikatną tłustą warstewkę na powiece, ale ja i tak po demakijażu przemywam twarz. Zdarzyło mi się też raz, że odrobina dostała się do oka (za dużo mleczka mi się nałożyło na wacik), lekko zaszczypało, ale na szczęście nie było to uciążliwe i szybko minęło.
Spróbowałam usunąć nim podkład i puder z twarzy, faktycznie sobie z tym też poradzi, ale potrzeba za dużo wacików, dlatego na twarz mam inny płyn do demakijażu, ale o nim w innym wpisie :)
Teraz wiem, dlaczego tak chętnie jest kupowany.
Cena regularna tego preparatu to 18 zł, ale w promocji do kupienia nawet za 5,99 zł.
Znacie to mleczko? Używaliście?
Stosujecie osobno produkty do demakijażu oczu i twarzy?
Buziaki :*
jestem do tyłu z kosmetykami avon trochę, ale widzę że ten przypadł by mi do gustu
OdpowiedzUsuńdenerwują mnie kosmetyki wodoodporne..niczym ich nie mogę zmyć xd
OdpowiedzUsuńhmm może być dobry z tego co piszesz :) choć ja wolę jednak płyny micelarne...kiedyś zraziłam się do mleczka właśnie do demakijażu oczu i unikam....
OdpowiedzUsuńNie lubię mleczek ;/
OdpowiedzUsuńNie lubię Avonu :(
OdpowiedzUsuńNie miałam ale raczej wolę płyny do demakijażu. Często używam jednego produktu do demakijażu twarzy i oczu więc więc musi być on dobry i się sprawdzać choć czasami ciężko trafić na ideał :-)
OdpowiedzUsuńjedna z nielicznych rzeczy jaką lubię z Avonu
OdpowiedzUsuńFajnie, że u Ciebie się sprawdziło to mleczko, ja raczej stosuję micele do demakijażu oczu, a żele do twarzy. :)
OdpowiedzUsuńojojojjjjj parafina w składzie jeszcze tak wysoko..... oj nie dla mnie, nie dla mnie. Ale najważniejsze że Tobie odpowiada:)
OdpowiedzUsuńZazwyczaj używam jednego preparatu do oczu i do ust (Garnier). Potem kładę olej kokosowy tylko na twarz, a następnie wszystko myję mydłem.
OdpowiedzUsuńU mnie mleczka do demakijażu zupełnie się nie sprawdzają i już dawno z nich zrezygnowałam :)
OdpowiedzUsuńJa mleczek jakoś nie lubię:) tylko dwufazy
OdpowiedzUsuńNie miałam i raczej nie kupię, bo lubię mieć jeden skuteczny kosmetyk do demakijażu twarzy i oczu.
OdpowiedzUsuńMiałam go kiedyś, ale niestety nie podobał mi się
OdpowiedzUsuńMiałam to mleczko, ale średnio się polubiliśmy ;/
OdpowiedzUsuńja wolę płyny micelarne lub dwufazowe.
OdpowiedzUsuńJa używam płynów micelarnych :P
OdpowiedzUsuńbaaardzo go nie lubię! zdecydowanie wole płyny micelarne:P
OdpowiedzUsuńMiałam go, jest bardzo delikatny moim zdaniem :)
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam, piekły mnie od niego oczy, więc nigdy więcej. :D
OdpowiedzUsuńJa stosuję płyn micelarny Garniera. Wcześniej kupowałam biedronkowy BeBeauty i też byłam zadowolona. Na ten kosmetyk mogłabym się skusić podczas promocji, tak na próbę.
OdpowiedzUsuńNie znam go, obecnie używam jakiegoś mleczka z Ziaji, które akurat stoi w łazience, ale osobiście preferuję płyny micelarne :)
OdpowiedzUsuńOstatni raz cokolwiek zamawiałam w Avonie chyba 3 lata temu. Jakoś mało ciekawią mnei te kosmetyki.
OdpowiedzUsuńnie lubię używać mleczek do demakijażu, wolę zdecydowanie bardziej płyny micelarne :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :*
nie kupuję kosmetyków avon ich składy mnie nie przekonuą :(
OdpowiedzUsuńnigdy nie słyszałam o czyms takim :D
OdpowiedzUsuńLubię mleczka do demakijażu, ale takiego z odżywką jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńDo makijażu wodoodpornego polecam plyn micelarny z olejkiem. Sama stosuje i jestem zadowolona☺ produkt w Avon
OdpowiedzUsuń