Sesa Olejek do pielęgnacji włosów - Bombay Bazaar

Cześć :)
Wybaczcie, że mnie tu mało, ale na serio ja nie wyrabiam. Dorabianie w polu nie jest wcale lekkie, a mój kręgosłup zapomniał jak się nazywa i do czego służy :P Ale chyba już idzie ku końcowi, więc zaraz wrócę regularnie i wtedy poodwiedzam Wasze blogi, bo teraz jak wychodzę przed 8 z domu to wracam koło 16.30-17.30 i myślę najlepiej tylko o położeniu się do łóżka!

Mam za to dla Was kilka słów na temat olejku do włosów Sesa, używam go jakoś od miesiąca i moje zdanie już się wyrobiło :)
Dostałam go ze sklepu Bombay Bazaar wraz z opisywanymi już: różanym balsamem do ciała >> KLIK << i wodą różaną do twarzy >> KLIK <<





Sesa Olejek do pielęgnacji włosów



Od producenta: Olejek ajurwedyjski do pielęgnacji włosów
Do wszystkich rodzajów włosów.
Zastosowanie:
  • zwalczanie łupieżu i problemów skóry głowy
  • Zmniejszenie wypadania włosów
  • Dogłębne odżywienie i wzmocnienie włosów
  • Przyspieszenie wzrostu włosów
Sposób użycia:
Niewielką ilość olejku delikatnie wmasuj wieczorem w umyte i osuszone ręcznikiem włosy oraz w skórę głowy. Olejek zmyj nazajutrz rano. (Ja używałam go na 2 godziny przed myciem)
Olejek Sesa przygotowany jest na podstawie ajurwedyjskiej receptury, zawiera wiele ziół I naturalnych składników, które kondycjonują włosy.


SKŁAD:
* Bhringraj (Eclipta alba) 3%
* Manduka Parni (Centella asiatica) 1% w/v
* Jati (Jasminum officinale) 1% w/v
* Gunja (Abrus precatorius) 0.5% w/v
* Dhatura (Datura metel) 2% w/v
* Elaychi (Elettaria cardamomum) 0.5% w/v
*Neelinee (Indigoferatinctoria) 00% w/v
Indravama (Citrullus colocynthis) 1.% w/v
Jatamansi (Nardostachys jatamansi) 0.5% w/v
Karanj Beej (pongamia glabra) 0.5% w/v
Neem (Azadirachta Indica) 0.5% w/v
* Mahendi Pan (Lawsonia inermis) 0.5% w/v
* Mandoor Bhasma (Ferri peroxi dumrubrum) 4% w/v
* Rasot (Berberis lycium) 0.5% w/v
* Trifala 3%
* Akkar kara (Anacyclus pyrethrum) 0.5% w/v
* Vacha (Acorus Calamus) 0.5% w/v
* Yashtimadhu (Glycyrrhiza glabra) 0.5 % w/v


* Processed as per tail pak vidhi with Milk 10% v/v
* Wheat Germ (Triticum aestivum) Oil 1%
* Lemon (Citrus medica) Oil 00%
* Nilibhrungandi Oil 8%
* Til (Sesamum indicum) Oil 25% (olejek sezamowy)
* Sungandhit Dravya 2%
* Coconut (Cocos nucifera) Oil - Q.S. TO 100%  (olejek kokosowy) 
* Colour : Quinazarine Green SS. 0.0004% 




MOJA OPINIA: 
Opakowanie - moja wersja jest tzw. podróżną, z racji małej pojemności, bo tylko 30 ml, ale jakże wydajna, ponieważ stosuję go 2 razy w tygodniu, wystarczył na około 11 użyć. Buteleczka plastikowa z nakrętką, a pod nią dodatkowe zabezpieczenie. Również zapakowana w kartonik, na którym są przydatne informacje. 



Konsystencja - jak na olej przystało, czyli oleista, jednak przechowywany w temp. pokojowej może być konsystencji stałej.
Kolor zielonkawy.
Zapach dość specyficzny i ciężki, kojarzący się z kadzidełkami, na początku mi przeszkadzał, potem przywykłam i teraz mi się podoba, dość długo utrzymuje się na włosach.



Działanie - najpierw powiem to, że ja u siebie "baby hair" nie zauważyłam, może to za małe opakowanie by to stwierdzić? 
Poza tym włosy były po jego użyciu bardzo miękkie! Takiej miękkości chyba dawno nie doświadczyłam jak po tym olejku! Zdecydowanie bardzo odżywione, zdrowsze, lśniące i jakby ich dużo mniej wypadało. Żadnych problemów z układaniem, po szamponie nie trzeba już nic używać aby ułatwiać rozczesywanie co mi się bardzo podobało - jaka oszczędność ;) Łatwo się zmywa z włosów. 
Żadnych minusów nie zauważyłam.



Olejek można zakupić m.in. w sklepie Bombay Bazaar w 3 opcjach:
- olejek 30 ml - TU
- olejek 90 ml - TU
- olejek 180 ml z szamponem - TU




Ktoś z Was miał styczność z tym olejkiem?
Jak się sprawdził?

Komentarze

  1. Oooo chciałabym go :) Szkoda, że pachnie kadzidłem, bo nie przepadam za takimi zapachami, ale dla takiego działania mogłabym to przeboleć :)

    OdpowiedzUsuń
  2. zapach ma cudowny
    dzialanie- okropne
    wlosy garciami lecialy

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy nie miałam, muszę przyznać, że widzę go po raz pierwszy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam tego olejku....fajnie ,że zmiekcza

    OdpowiedzUsuń
  5. nie znam go, ale nie wykluczam, że się z nim zapoznam bliżej :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam ale zdecydowanie by mi się przydał.

    OdpowiedzUsuń
  7. tego olejku jeszcze nie wypróbowałam ;) ciekawi mnie jego zapach ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Juz od poczatku mojego bloga kusi mnie. niestety nie mg zamawiac przez internet produktow:(

    OdpowiedzUsuń
  9. Także go testowałam na poczatku rzeczywiście zauwazyłam że włosów wypadało mniej, wygladały lepiej, dobrze robi skórze głowy- mniejsze przetłuszczanie i łupiez, potem na długości zaczął mi wysuszać włosy, puszyły się także. Także nie dla włosów wysokoporowatych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z tego co się orientuję to moje włosy są o niskiej porowatości

      Usuń
  10. dużo już czytałam o tym olejku, ale po Twojej opinii muszę go mieć:-)

    weronikarudnicka.pl

    OdpowiedzUsuń
  11. Interesujący produkt, chętnie kiedyś przetestuję :)

    OdpowiedzUsuń
  12. dziękuje pięknie! to moje ulubione :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie miałam go ale mam chęć kiedyś go wypróbować :) A nie przesadzaj z tą pracą w polu żebyś sobie krzywdy nie zrobiła :/

    OdpowiedzUsuń
  14. Lubię olejki do włosów, choć tego jeszcze nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Szukam wlasnie czegos na wypadanie wlosow ;)

    P.S. Nareszcie udało mi się wrócić do blogowania, niestety przez brak internetu nie mogłam Ciebie odwiedzać :( za co przepraszam, aktualnie nadrabiam zaległości.....zapraszam również do mnie na nowy pościk ;) www.ilonastejbach.blogspot.com

    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie miałam okazji go jeszcze używać, ale sporo dobrego o nim czytałam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Miałem i baaardzo mi sie podobał chociaż zapach czasem za ciezki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czasem tak,ale udawało się go nieco "zabić" innymi kosmetykami do włosów

      Usuń

Prześlij komentarz

Cieszę się, że tu jesteś :) Zostaw po sobie jakiś ślad :) Całuję :*